Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
26/01/2014 - 14:21

Uparta i zdolna jak zawsze. Asia Mosurek w coraz lepszej formie!

W marcu Asia skończy 18 lat. Marzy o spotkaniach z przyjaciółmi, o byciu architektem wnętrz, o tym, żeby być samodzielną. Marzenia zupełnie takie, jak każdego osiemnastolatka, jednak Asia i jej rodzina ciężko pracują, by móc się do nich zbliżyć. Życie ich wszystkich diametralnie zmieniło się 10 września 2011 roku. Od tego czasu muszą ciężko walczyć o sprawność Asi, o to, by powróciła do pełni zdrowia. Przed nimi w dalszym ciągu trudna droga, jednak widoczne postępy dają nadzieję i siłę do dalszej pracy. - Asia zawsze była bardzo uparta i myślę, że teraz jej to dużo pomaga - mówi o córce Danuta Mosurek.
Ciężka praca daje efekty. - Na ostatniej wizycie profesor Talar powiedział, że popuściły struny głosowe i Asia może już jeść normalnie - mówi pani Danuta. Usunięto więc operacyjnie „pega”, czyli założoną bezpośrednio do jamy brzusznej sondę pokarmową, a pani Danuta schowała blender głęboko do szafki w kuchni. Rodzina może jeść wspólnie posiłki przy stole, choć oczywiście Asi trzeba pomagać.
Każdego dnia przez kilka godzin trwa rehabilitacja i masaże, a rezultaty są bardzo dobre. Asia, jedynie podtrzymywana, potrafi stać wyprostowana przez kilka dobrych minut. Próbuje już sama wspinać się do drabince treningowej, a do ćwiczeń chodzenia nie potrzebuje już trzech osób, tylko jedną. Choć w dalszym ciągu sprawia jej to problemy, uparcie przekłada nogi i ćwiczy, ćwiczy, ćwiczy. - Ciągle ma problem z siedzeniem, na krześle bez oparcia wytrzyma zaledwie kilka minut. Profesor Talar mówi nam jednak, że na wiosnę powinna już chodzić - mówi pani Danuta.
Podziw wzbudza uparcie i determinacja Joasi. - Zawsze była uparta i teraz jej to bardzo pomaga - mówi jej mama. - Nie chce, żebyśmy byli obok jak ma lekcje, bo ona się uczy i nie wolno jej przeszkadzać. Nauczyciele nie mogą wyjść z podziwu, jak wszystko zapamiętuje i jak jej łatwo nauka przychodzi. Ale zawsze była taka zdolna - opowiada Danuta Mosurek.
Asia miała dwa lata przerwy w nauce, kończy teraz trzecią klasę gimnazjum. - Nie mogła doczekać się powrotu do szkoły, do nauki. Uczy się języka polskiego, angielskiego, niemieckiego, matematyki. Lekcje ma oczywiście w domu. Przychodzą do niej wspaniali ludzie, za co jesteśmy im niezmiernie wdzięczni. Każdy nauczyciel jest pełen podziwu dla niej, że tak wszystko zapamiętuje, z taką łatwością liczy, jest bardzo dobra z ortografii - mówi z dumą pani Danuta. Asia uczy się korzystając z laptopa oraz ze specjalnie przygotowanych plansz z literami i liczbami. Wskazując palcem, przekazuje swoje odpowiedzi, coraz częściej też mówi. - Uparcie dąży do celu, mam nadzieję, że pozwoli jej to na skończenie liceum. Chce zostać architektem wnętrz. Wierzę, że da radę.
16 lutego w Domu Weselnym Kaprys odbędzie się już kolejny Bal Walentynkowy, z którego dochód przeznaczony zostanie na rehabilitację Joasi. - Jeśli tylko zostaniemy zaproszeni, to z pewnością się zjawimy - mówi ze śmiechem pani Danuta. - Asi było bardzo przykro, że nie mogła nigdzie iść na sylwestra, niedługo ma też osiemnastkę, więc takiego balu nie będzie chciała opuścić. Asia, na potwierdzenie słów mamy, szeroko się uśmiecha.
KID
fot. KID






Dziękujemy za przesłanie błędu