Umorzenie ws. samobójstwa, znęcania się i narażenia na…
Zobacz jak działa placówka: Właśnie tak działa nielegalny dom pomocy społecznej…
- Śledztwo nie dało podstaw do stwierdzenia, że zostały popełnione czyny zabronione i postawienia komukolwiek zarzutów – informuje Ludwik Huzior, prokurator rejonowy w Muszynie. – W trakcie śledztwa uzyskaliśmy opinię biegłego ds. pożarnictwa, który stwierdził, że budynek spełnia wymagania dla działalności agroturystycznej, ale w żadnym przypadku nie spełnia wymogów dla domu opieki społecznej.
Prokuratura nikomu nie postawiła zarzutów. – Ewentualne zagrożenie dla zdrowia i życia osób przebywających w pensjonacie jest abstrakcyjne, a przepis wymaga bezpośredniego związku pomiędzy zagrożeniem, a uchybieniem – zaznacza.
Ewa Wiktor po raz pierwszy od nagłośnienia całej sprawy, uśmiecha się: - Cieszę się, że sprawa się zakończyła. Wiedziałam, że tak będzie. Przecież nic złego tym ludziom nie zrobiłam. Pomagam, a ktoś donosi, że krzywdzę. To okropne ze strony tych osób… Teraz mam nadzieję, że w końcu wszystko zacznie się układać.
Prokurator Huzior informuje jednocześnie, że umorzenie śledztwa nie wpływa na inne postępowania toczące się w sprawie pensjonatu w Żegiestowie, m.in. cywilne o umieszczenie pensjonariuszy w profesjonalnych domach opieki społecznej.
W grudniu Sąd Rejonowy w Muszynie rozpatrzył sprawę czterech osób. Dwóch pensjonariuszy ma zostać przeniesionych do profesjonalnych placówek. Co do pozostałych dwóch sąd postanowił, że sami mogą decydować o własnym losie. 17 stycznia sąd ma zająć się sprawą jeszcze jednej osoby. W sumie Sąd Rejonowy w Muszynie zajmował się sprawami ośmiorga pensjonariuszy. Co do dwóch z nich podjął już wcześniej decyzję. Jedna z osób może sama zdecydować, gdzie chce mieszkać. Drugą opiekuje się rodzina. We wrześniu tego roku jedna osoba zmarła.
Zobacz: Nielegalny dom starców. Seniorzy trafią do domów opieki
W sprawie pensjonatu toczy się także postępowanie administracyjne. Właścicielka pensjonatu ma zapłacić karę, bo zdaniem wojewody prowadzi nielegalny dom opieki społecznej. Od tej decyzji się odwołała: Jest załamana: Niech ściągną te 10 tys. zł z biednych rent...
(MC)
Fot. MC