Uczniowie z Przysietnicy zwiedzili Rzym. Czym na to zasłużyli?

20 wolontariuszy ze Szkoły Podstawowej im. Kard. Stefana Wyszyńskiego w Przysietnicy w nagrodę za swoje zaangażowanie w pomoc potrzebującym i realizację małopolskiego projektu „Mieć Wyobraźnię Miłosierdzia” zwiedziło w czerwcu Włochy. Młodzi ludzie mieli też okazję gościć w Watykanie.

- Podczas pierwszego dnia pobytu we Włoszech mogliśmy podziwiać wspaniałe zabytki Asyżu, w tym Bazylikę św. Klary, dom rodzinny św. Franciszka, Bazylikę św. Franciszka z Asyżu oraz Bazylikę Najświętszej Marii Panny od Aniołów – relacjonuje Zofia Magdalena Cieślewicz, opiekun szkolnego Wolontariatu, która towarzyszyła dzieciom wraz z siostrą Anną Śliwą.

Kolejnego dnia młodzi ludzie zwiedzili muzea watykańskie, kaplicę Sykstyńską gdzie wybierani są kolejni następcy Piotra Apostoła i Bazylikę świętego Piotra i odwiedzili grób św. Jana Pawła II.

Zobacz też: Podręczniki nie wystarczą, w Gastronomie stawiają na wiedzę praktyczną [WIDEO]

Na trasie wycieczki nie mogło tez zabraknąć Wiecznego Miasta: Forum Romanum, Koloseum, Hiszpańskich Schodów, Panteonu i słynnej Fontanny di Trevi. Zgodnie z tradycją wolontariusze wrzucali do niej monety, aby wesprzeć potrzebujących - miasto czyszcząc raz do roku fontannę wyławia wszystkie pieniądze i przeznacza je na cele dobroczynne.

- Następnego dnia z niecierpliwością oczekiwaliśmy największego dla nas wydarzenia – spotkania z Ojcem Świętym Franciszkiem podczas audiencji generalnej na Placu Świętego Piotra w Rzymie. Wczesnym rankiem udaliśmy się do Rzymu, mieszkaliśmy bowiem nie w samym Rzymie lecz w odległości około 50 kilometrów od Wiecznego Miasta, aby zająć miejsce przy drodze przejazdu papieża. Nasze usytuowanie na placu świętego Piotra było podwójnie szczęśliwe. Po pierwsze staliśmy przy płycie upamiętniającej miejsce zamachu na życie naszego ojca Świętego Jana Pawła II, a po drugie Papież Franciszek przejechał blisko obok nas - prawie na wyciągnięcie dłoni – dzielą się wrażeniami.

ES [email protected] Fot.: archiwum szkoły