Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
10/02/2012 - 21:03

Trzyletnie zawodówki. Radni PiS przeciw: Głupota i idiotyzm!

Rada Powiatu Nowosądeckiego podjęła dziś uchwały intencyjne o likwidacji szkół, które funkcjonowały tylko na papierze oraz dostosowaniu 7. zasadniczych szkół zawodowych w powiecie do 3-letniego cyklu kształcenia. Przeciwko tej ostatniej uchwale głosowali radni PiS, w proteście przeciwko „idiotycznej”, ich zdaniem, decyzji Sejmu i Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Pod nóż poszły szkoły, które od dawna nie prowadziły kształcenia z braku chętnej młodzieży. Chodzi o licea profilowane, licea i technika uzupełniające oraz szkoły policealne, ale także - Liceum Ogólnokształcące  w Zespole Szkół i Placówek w Piwnicznej – Zdroju; Liceum Ogólnokształcące w Zespole Szkół Rolniczych im Wincentego Witosa w Nawojowej oraz II Liceum Ogólnokształcące  w Zespole Szkół Zawodowych im. Stanisława Staszica w Grybowie.

Radni PiS zagłosowali za tą uchwałą dopiero, gdy się po stokroć upewnili, że chodzi o uchwałę „czyszczącą” , w czym ich utwierdzał Zbigniew Czepelak, dyrektor wydziału oświaty starostwa nowosądeckiego.

Dziewiątka rajców PiS stanęła za to twardo okoniem przy uchwale o przekształceniu 7. zasadniczych szkół zawodowych (Tęgoborza, Grybów, Stary Sącz, Krynica-Zdrój, Łącko, Nawojowa i Podegrodzie), w których od 1września będzie obowiązywał 3- letni cykl kształcenia. Naukę w zawodówkach z dwóch do trzech lat wydłużyła ostatnia nowela ustawy oświatowej. Prawdopodobnie chodziło o to, żeby wobec objęcia obowiązkiem szkolnym sześciolatków na rynek pracy  nie trafiali siedemnastolatkowie, ale ostatecznie maluchy na razie zostały w domu, ale przepis pozostał.  

- Jaki to ma sens? – pytał Antoni Poręba ze Stróż. -  Jeżeli uczeń i rodzice będą mieli do wybory trzy lata nauki w zawodówce i trzy lata nauki w technikum, to wiadomo, że wybiorą technikum. To doprowadzi do zupełnego upadku szkolnictwa zawodowego.

Podobnego zdania byli radni stanowiący zaplecze polityczne starosty Jana Golonki i wicestarosty Mieczysława Kielbasę (m.in. PO, PSL), ale uważali, że prawo, choćby niemądre, trzeba respektować i nie można krzywdzić młodzieży.

Nie pomogły prośby dyrektora Czepelaka oraz Stanisława Mrzygłoda, przewodniczącego komisji oświaty, a zarazem dyrektora Zespołu Szkół w Chełmcu, a nawet pojednawcze wystąpienie starosty Jana Golonki, że niepodjęcie uchwały spowoduje wygaszenie nauki w takich zawodach,  jak na przykład sprzedawca i że to nie fair w stosunku do uczniów trzech klas gimnazjów, rozglądających się za szkoła średnią, dającą  im nadzieję, na zdobycie pracy.

Rajcy PiS byli nieugięci, uznali, że muszą wyrazić swoja odrębne zdanie w tej kwestii i zaprotestować przeciwko samowoli ustawodawcy, nie liczącego się z realiami życia.   

– Zmierzając w jednym kierunku, wcale nie musimy iść jednym krokiem – stwierdził Zenon Szewczyk z Podegrodzia i przy każdy glosowaniu siedmiu uchwał wynik był: 13 : 8, bądź 13 – 9.

(HSZ), fot. własne       







Dziękujemy za przesłanie błędu