Tragiczny wypadek w Łużnej. Bus wjechał w pieszego, nie żyje młody mężczyzna

To jakaś straszna seria nieszczęść. W Rytrze przed godziną trzynastą samochód potrącił dziesięcioletniego chłopca, a kilkadziesiąt minut wcześniej, w Łużnej koło Gorlic bus, którym kierował obcokrajowiec, wjechał w 23-latka. Młody mężczyzna zginął na miejscu.

Było kilkanaście minut po godzinie dwunastej, jak na drodze wojewódzkiej 977 w Łużnej doszło do nieszczęśliwego wypadku. Bus, którym kierował 30-letni obywatel Rumunii, wjechał w pieszego. 23-latek był nieprzytomny i nie oddychał.

Zobacz też Z ostatniej chwili: dramatyczny wypadek w Rytrze. Samochód potrącił chłopca

Dosłownie już po chwili na sygnale przyjechały straże pożarne, pogotowie ratunkowe i policja. Ratownicy bardzo długo reanimowali poszkodowanego 23-letniego mieszkańca gminy Łużna. Niestety jego obrażenia były bardzo poważne i nie udało się uratować jego życia.

W tej chwili droga wojewódzka jest zablokowana w obu kierunkach. Policjanci wyznaczyli objazdy przez Moszczenicę i Staszkówkę,

- Utrudnienia potrwają co najmniej godzinę. Na miejscu pracują policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej wspólnie z prokuratorem – powiedział naszej redakcji asp. szt. Grzegorz Szczepanek z gorlickiej policji.

Zobacz też Omal nie pozabijał rodziców z dziećmi. Policja ujawnia wstrząsające fakty

Funkcjonariusze przebadali 30-letniego kierowcę na obecność alkoholu. Okazało się, że był trzeźwy.

Jak na razie nie są znane dokładne przyczyny i okoliczności tej tragedii. Nie wiadomo, czy to kierowca nie zauważył pieszego albo nie ustąpił mu pierwszeństwa, czy może to pieszy wtargnął na jezdnię wprost pod nadjeżdżający samochód. Wiadomo jedynie, że do wypadku doszło poza przejściem dla pieszych. ([email protected] Fot. Ilustracyjna MP)

Skomentuj