Tragiczny finał poszukiwań. Znaleziono ciało zaginionego 47-latka [AKTUALIZACJA]
Przypomnijmy, że zaginiony 47-latek wyszedł z domu w ubiegłą niedzielę (21 czerwca) około godziny 9. I ślad po nim zaginął.
Opuszczając dom nie zostawił rodzinie żadnej informacji dokąd się wybiera. Od tygodnia jego bliscy nie mieli z nim żadnego kontaktu.
Już wczoraj na profilu facebookowym sołtys Zasadnego Agaty Zięby pojawiła się informacja – ogłoszenie o dzisiejszych poszukiwaniach. Osoby, które chciały zaangażować się w poszukiwania miały pojawić się o godz. 8 na osiedlu Faronówka. Było to miejsce zbiórki.
Poszukiwania zaginionego trwały od rana. Zaangażowani w nie byli jego bliscy, mieszkańcy Zasadnego, strażacy-ochotnicy z miejscowej jednostki. było też ośmiu policjantów, a także ratownicy Podhalańskiej Grupy GOPR.
- Nasi ratownicy, a jest to około piętnastu osób również uczestniczą w tej akcji – mówił w trakcie jej trwania Jarosław Jurczakiewicz, ratownik dyżurny Podhalańskiej Grupy GOPR. – Ratownicy mają do dyspozycji cztery quady, trzy samochody terenowe. Mamy też trzy psy.
Przeszukany miał być teren między miejscowością Zasadne, a szczytem Gorca.
Teren, na którym były prowadzone poszukiwania zaginionego pokryty jest między innymi lasami. W gminie Kamienica lasy zresztą przeważają.
Po kilku godzinach penetrowania wyznaczonego terenu okazało się, że poszukiwania mają, niestety tragiczny finał.
- Wczesnym popołudniem jeden z mieszkańców, który w nich uczestniczył znalazł ciało zaginionego 47-letniego mieszkańca Zasadnego – powiedział portalowi Sądeczanin.info nadkom. Piotr Wąchała z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.
Policja wstępnie wykluczyła, aby do śmierci mężczyzny przyczyniła się inna osoba.
Na miejscu znalezienia zwłok pracowała policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza.
- Decyzją prokuratora ciało zostało zabrane do badań sekcyjnych – dodaje policjant.
[email protected], fot. arch. Sadeczanin.info – zdjęcie ilustracyjne,