Tragedia w Nowym Sączu. Znaleźli w śmietniku zwłoki mężczyzny

- Straszna tragedia. Często spotykałem tego mężczyznę na ulicy Konopnickiej. Wcześniej nocował w piwnicach bloków, które znajdują się przy tej ulicy, a gdy go wyrzucili, to przeniósł się do wiaty śmietnikowej. Nie był groźny – powiedział nam mieszkaniec Nowego Sącza, który mieszka w bloku przy ulicy Konopnickiej.

Do tragedii doszło w minioną niedzielę. Właśnie w tym dniu w godzinach popołudniowych w wiacie śmietnikowej przy ulicy Konopnickiej zostało znalezione ciało bezdomnego mężczyzny.

Osoby, które znalazły bezdomnego mężczyznę, natychmiast powiadomiły pogotowie ratunkowe i policję. Niestety lekarz stwierdził zgon. Być może śmierć nastąpiła z przyczyn zdrowotnych. W niedzielę było bardzo zimno, mężczyzna mógł też zamarznąć, ale to już będzie ustalał prokurator.

- Na miejscu zdarzenia liczne czynności wykonali policjanci z grupy dochodzeniowej sądeckiej policji. Wstępnie wykluczyli, by do śmierci 60-latka ktoś się przyczynił. Jego ciało zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych, które pozwolą wyjaśnić przyczyny i okoliczności śmierci mężczyzny - wyjaśnia podkom. Iwona Grzebyk-Dulak z sądeckiej policji.

- Znałem dobrze tego mężczyznę. Biedny człowiek. Nie miał co jeść. Widziałem, jak wyjadał ze śmietnika resztki jedzenia, które ludzie wyrzucili. Lubił czasem wypić alkohol, ale nigdy nie doprowadził się do stanu nieprzytomności. Na ulicy Konopnickiej często można spotkać bezdomnych – powiedział nam mężczyzna, który mieszka w pobliżu miejsca, w którym znaleziono zwłoki bezdomnego mężczyzny. ([email protected] Fot. RG)