Tragedia w Kamionce Małej. Pracuje komisja powołana przez szefową tarnowskiego pogotowia

Dzisiaj (3 sierpnia) Kazimiera Kunecka, dyrektor Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie powołała komisję, która zajmie się oceną przyjęcia zgłoszenia i zadysponowania w piątkowy wieczór karetki pogotowia do Kamionki Małej (gmina Laskowa), gdzie na pomoc medyczną oczekiwał 58-letni mieszkaniec tej miejscowości, który źle się poczuł. Jego bliscy od razu wezwali karetkę pogotowia. Kiedy dotarł tam ambulans mężczyzny nie udało się uratować. Kilka godzin później, w sobotę nad ranem do limanowskiego szpitala trafiła także jego 56-letnia żona z bólem w klatki piersiowej. Niestety, mimo natychmiastowej pomocy lekarzy kobiety także nie udało się uratować. Od dzisiaj również limanowska prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie.

Rodzina zmarłych mieszkańców Kamionki Małej, z którą udało się nam skontaktować jest pogrążona w bólu po stracie bliskich. Na razie nie chce na temat tej tragedii rozmawiać z dziennikarzami. Jeden z członków rodziny powiedział nam, że będzie to możliwe dopiero po pogrzebie. Zmarłe małżeństwo zostanie pochowane jutro (4 sierpnia) w Kamionce Małej.

O tej tragedii pisaliśmy – czytaj: Tragedia w limanowskiej Kamionce Małej. Kobieta zmarła w parę godzin po śmierci męża. Dyspozytor pogotowia ratunkowego pomylił miejscowości?

Jak już informowaliśmy portal limanowa.in podał, opierając się na własnych informacjach, że w pierwszej chwili na pomoc skierowano zespół medyczny z Nowego Sącza, który miał pojechać do Kamionki w powiecie nowosądeckim. Ostatecznie w piątkowy wieczór do Kamionki Małej w gminie Laskowa na Limnowszczyźnie dotarli ratownicy z limanowskiego szpitala. 58-latek był reanimowany przez ratowników. Niestety, życia mężczyzny nie udało się uratować.

Wczoraj (2 sierpnia) Krzysztof Olejnik, rzecznik prasowy Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego, opierając się na uzyskanych wstępnych informacjach potwierdził nam, że ratownicy sadeckiego pogotowia ratunkowego byli dysponowani w piątek wieczorem do miejscowości Kamionka.

- 31 lipca, między godz. 21, a 22 została zadysponowana karetka specjalistyczna z Nowego Sącza do miejscowości Kamionka Mała na Sądecczyźnie – informował wczoraj Sądeczanina.info Krzysztof Olejnik. – Po pewnym czasie wyjazd ambulansu został odwołany przez dyspozytora medycznego. To tyle, co mogę powiedzieć na obecną chwilę.

Także w piątek o godz. 20.44 do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krakowie na numer alarmowy 112 zadzwoniła osoba, która już wcześniej kontaktowała się z pogotowiem ratunkowym. Było to, jak mówił nam wczoraj Jan Brodowski, rzecznik prasowy wojewody małopolskiego połączenie wtórne. Zostało ono przyjęte i przekazane, zgodnie z obowiązującymi procedurami w ciągu kilkudziesięciu sekund do operatora pogotowia ratunkowego Skoncentrowanej Dyspozytorni Medycznej w Tarnowie.

Dzisiaj (3 sierpnia) Kazimiera Kunecka, dyrektor Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie powołała w tej sprawie komisję.

- Powołałam komisję w sprawie oceny przyjęcia zgłoszenia i zadysponowania karetki pogotowia ratunkowego do pacjenta w Kamionce Małej w powiecie limanowskim – powiedziała naszemu portalowi Kazimiera Kunecka. – Komisja oceni prawidłowość postępowania dyspozytorów medycznych, którzy to zgłoszenie realizowali. Zbierze ona wyjaśnienia od tych osób, przesłucha zarejestrowane nagrania. Każde zgłoszenie jest zapisywane, dokona oceny prawidłowości przyjęcia i zakwalifikowania wspomnianego zgłoszenia. Komisja będzie pracować pod przewodnictwem dyrektora medycznego Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie. Wspomnianej oceny dokona ona do środy. Nasi dyspozytorzy pracują na zmiany. Dlatego musimy czekać na ich wyjaśnienia.

Dyrektor Kunecka podkreśla, że w Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie są zatrudnieni dyspozytorzy z rejonu Nowego Sącza, Limanowej, Gorlic i innych terenów, pozostających w zasięgu obsługi wspomnianej stacji.

Dzisiaj już wiadomo, co zresztą przekazała nam dyrektor Kunecka, że zgłoszenie przysłania karetki pogotowia ratunkowego do pacjenta w Kamionce Małej w gminie Laskowa wpłynęło do Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie od osoby zgłaszającej w piątek o godz. 20.26. Do Kamionki Małej w gminie Laskowa pojechała specjalistyczna karetka pogotowia z lekarzem.

- Jeśli w piątkowy wieczór miał miejsce wyjazd karetki pogotowia ratunkowego do Kamionki Małej w powiecie nowosądeckim, to tą kwestię komisja również będzie wyjaśniać – dodaje dyrektor Kunecka. - Jeszcze raz zaznaczam, że powołana komisja dokona oceny prawidłowości przyjęcia zgłoszenia, zakwalifikowania wezwania i zadysponowania zespołu pogotowia ratunkowego. Każdy wątek w tej sprawie, który będzie budził jakąkolwiek wątpliwość zostanie wyjaśniony. Poczekajmy na zakończenie postępowania w tej sprawie.

Prokuratura Rejonowa w Limanowej od dzisiaj (3 sierpnia) prowadzi w tej sprawie śledztwo z art. 160 par. 2 KK.

- Śledztwo zostało wszczęte z urzędu w sprawie narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu skutkującego śmiercią – powiedziała naszemu portalowi Małgorzata Odziomek, zastępca prokuratora rejonowego w Limanowej. - Obejmuje ono oba przypadki zgonu małżonków. Została zarządzona sekcja zwłok zmarłych w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie. Ze względu na dobro prowadzonego postępowania i prośbę rodziny zmarłych osób nie udzielamy więcej żadnych szczegółów.

Warto wiedzieć
Art. 160. § 1 mówi: Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

(MACH)
Fot. (MACH), MC

Skomentuj