Zaloguj się
Team dla fun’u bierze rozpęd. Sądeczanie na offroadowych trasach
Jeszcze niedawno niewielu o nich słyszało, ale zmienia się to z każdym kolejnym rajdem. Mimo że mottem zespołu jest dobra zabawa to 4FUN RALLY TEAM walczy również o najwyższe pozycje – od kilku rund w Pucharze Polski i nie tylko. Świetnie mu to wychodzi. Warto wiec przyjrzeć się bliżej tej ekipie, jej celom i kierunkowi, w jaki zmierza to przedsięwzięcie.
O Dakarze jeszcze nie marzą, ale śmiało startują w polskich zawodach. W planach są starty w Pucharze Europy, może nawet off road w Maroko... 4FUN RALLY TEAM powstał na początku 2013 roku z inicjatywy trzech miłośników sportów motoryzacyjnych, a obecnie do Stowarzyszenia należy 16 osób. Najaktywniej udziela się w nim Waldemar Wojnar, który od wielu lat pasjonuje się offroadem, a ostatnio swoją pasję udało mu się zaszczepić również u córki Kai, która w tym sezonie dołączyła do zespołu jako pilot.
– Duet jaki tworzymy z tatą bardzo mi odpowiada. Przez rajdy zbliżyliśmy się do siebie jeszcze bardziej niż kiedyś, a jeśli chodzi o słuchanie moich nawigacyjnych wskazówek - rożnie to bywa. Były takie momenty, że tata jechał kompletnie w innym kierunku niż go prosiłam, "bo tam było więcej śladów kół", ale cały czas nabieramy do siebie zaufania w dziedzinie rajdowej i uczymy się siebie na nowo – mówi Kaja Wojnar.
Po krótkiej przerwie, do czynnego udziału w Rajdach powróciła także ekipa mielecka- Adam Nowak i Jacek Remiszewski.
Oprócz zawodników drużyna może pochwalić się również własnym specjalistami od szeroko rozumianej promocji medialnej i graficznej. Są to dwaj bezkompromisowi autorzy filmów promujących team, Adam Grynda, oraz autor znakomitych zdjęć Piotr Marchut.
Nie sposób również nie wspomnieć o super mechaniku, mistrzu selfi, to Roman Stefaniuk.
Początkowo zespól ścigał się autem zbudowanym na bazie Toyoty HDJ70, wyposażonym w wysokoprężny silnik Mercedesa o pojemności 3 litrów z turbo doładowaniem o mocy 230 KM. W głowach członków ekipy zrodził się jednak pomysł samodzielnego zbudowania samochodu, i tak w ubiegłym roku własnymi siłami ukończyli pracę nad KRUPEREM. Jest to pierwszy i jedyny taki w Polsce samochód autorskiej konstrukcji o niezależnym zawieszeniu i własnoręcznie wykonanych amortyzatorach. Auto napędzane jest silnikiem benzynowym o pojemności 3.5 litra. Ciekawym i bardzo praktycznym rozwiązaniem jest również karoseria Krupera, która została wykonana z tworzywa sztucznego przez producenta ekskluzywnego wyposażenia łazienek – firmę VAYER. Z jego udziałem odbyli rajdy w sezonie 2013 i 2014, jednak nie udało im się zdobyć homologacji FIA dla tego pojazdu, niezbędnej do startów w Mistrzostwach Polski. Dlatego postanowili powiększyć swój garaż o nowy nabytek i zainwestowali w Polarisa RZR 1000 XP, którym z powodzeniem zainaugurowali obecny sezon w klasie UTV.
Mimo niedługiej działalności, 4FUN RALLY TEAM aktywnie i z sukcesami uczestniczy w imprezach organizowanych na terenie całej Polski. W sezonie 2013 Team został twarzą rajdów Master Race „Grupy 4x4”, zajął II miejsce w rajdzie organizowanym przez RMF MAXXX KAGER Rally w Kielcach, także II miejsce wywalczył podczas Master Race w Nowym Sączu. Ponadto uczestniczył w rajdzie RMF MAXXX Rally EPILOG. Podobne starty zespół zaliczył w ubiegłym roku, a kalendarz na rok 2015 również nie pozostawia dłuższej chwili na odpoczynek. Grupa bierze bowiem udział w Pucharze Polski w Rajdach Baja, w ramach, którego była już na rundach w Stalowej Woli (VI miejsce), Drawsku Pomorskim (II miejsce) i Czarnem (I miejsce). W amatorskim rajdzie „ Super Rally” w Bukownie, 4FUN RALLY TEAM udało się wywalczyć najwyższą pozycję na podium, podobnie jak w ostatni weekend na „Super Rally” w Zaklikowie.
Team nie ogranicza się jedynie do udziału w rajdach. Swoją aktywność realizuje też na innych polach. W celach statutowych Stowarzyszenia czytamy m.in. o prawie bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz rozwijaniu świadomości i wiedzy motoryzacyjnej wśród społeczeństwa. Zespól ma w planach zorganizowanie sportowo – turystycznych zawodów motoryzacyjnych, gdzie każdy zainteresowany będzie miał możliwość obejrzenia wyczynów zawodowych kierowców na żywo, spróbowania własnych sił w jeździe terenowej pod baczną opieką specjalisty, a także zasięgnięcia informacji technicznych i rad dotyczących udziału w imprezach motoryzacyjnych, w szczególności offroad i drift. W ramach współpracy z jednostkami administracji publicznej Team chce zainicjować cykliczne spotkania dla dzieci i młodzieży, które mogą być okazją do propagowania wiedzy i świadomości dotyczącej bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego.
W ramach współpracy ze sponsorami zespół zaprezentował się w sądeckiej parafii Dąbrówka, gdzie pod koniec czerwca odbywał się Bieg Św. Rocha połączony z imprezą dla całych rodzin.
– Wyjechaliśmy po nim z wielką satysfakcją wynikającą z faktu, jak wielkim zainteresowaniem wśród dzieci i dorosłych cieszył się nasz pojazd. Mieliśmy okazję opowiedzieć o naszych zmaganiach, a dzieciaki miały ogromną frajdę siedząc za kierownica Polarisa – relacjonuje Waldek Wojnar.
– Również na zbliżający się „Rajd Safari” w Warszawie zabierzemy ze sobą czwórkę dzieci z Nowego Sącza. Jako atrakcje przewidujemy dla nich kibicowanie podczas rajdu, wizytę w Centrum Nauki Kopernik oraz zwiedzanie stolicy, w tym Stadionu Narodowego. Mamy nadzieję, że dzięki takim projektom uda nam się pozyskać nowych sympatyków sportów motoryzacyjnych wśród mieszkańców Nowego Sącza i nie tylko, tak jak udało nam się to wśród przedsiębiorców, działających w naszym regionie. Z dumą możemy stwierdzić, że cieszymy się zaufaniem takich firm, jak: Muszynianka, PPHU Centrum Sp. z o.o. właściciela marki Vayer, Carmaster jedynego dealera marki Polaris w Małopolsce i Podkarpaciu, Usługi Transportowe Bożena, oraz wspiera nas marka Polaris. Team został również zauważony przez organizatorów meczu żużlowego w Tarnowie, gdzie wraz z Grupą 4x4 oraz zwycięzcą tegorocznej edycji Rajdu Dakar – wraz z Rafałem Sonikem kibicowaliśmy Unii Tarnów – dodaje Wojnar.
Zespół 4 Fun Rally Team miał tam możliwość zaprezentowania swojego Polarisa podczas przejażdżki po torze żużlowym. Kibice nie mogli też oprzeć się pokusie podejścia do stanowiska ekipy umiejscowionego przy wejściu głównym na stadion.
Wystarczy krótka chwila w towarzystwie członków 4FUN RALLY TEAM, aby przekonać się że jest to ekipa pełna entuzjazmu, pomysłów i chęci do działania. Dzięki takim zespołom off road zyskuje nie tylko nową, piękniejszą twarz, ale także szerszą rzeszę fanów. Dlatego trzymamy kciuki za kolejne starty, szczególnie za najbliższy, na 36. Rajdzie „Polskie Safari”.
(JB)
Fot. Piotr Marchut, Adam Grynda, archiwum 4FUN RALLY TEAM
– Duet jaki tworzymy z tatą bardzo mi odpowiada. Przez rajdy zbliżyliśmy się do siebie jeszcze bardziej niż kiedyś, a jeśli chodzi o słuchanie moich nawigacyjnych wskazówek - rożnie to bywa. Były takie momenty, że tata jechał kompletnie w innym kierunku niż go prosiłam, "bo tam było więcej śladów kół", ale cały czas nabieramy do siebie zaufania w dziedzinie rajdowej i uczymy się siebie na nowo – mówi Kaja Wojnar.
Po krótkiej przerwie, do czynnego udziału w Rajdach powróciła także ekipa mielecka- Adam Nowak i Jacek Remiszewski.
Oprócz zawodników drużyna może pochwalić się również własnym specjalistami od szeroko rozumianej promocji medialnej i graficznej. Są to dwaj bezkompromisowi autorzy filmów promujących team, Adam Grynda, oraz autor znakomitych zdjęć Piotr Marchut.
Nie sposób również nie wspomnieć o super mechaniku, mistrzu selfi, to Roman Stefaniuk.
Początkowo zespól ścigał się autem zbudowanym na bazie Toyoty HDJ70, wyposażonym w wysokoprężny silnik Mercedesa o pojemności 3 litrów z turbo doładowaniem o mocy 230 KM. W głowach członków ekipy zrodził się jednak pomysł samodzielnego zbudowania samochodu, i tak w ubiegłym roku własnymi siłami ukończyli pracę nad KRUPEREM. Jest to pierwszy i jedyny taki w Polsce samochód autorskiej konstrukcji o niezależnym zawieszeniu i własnoręcznie wykonanych amortyzatorach. Auto napędzane jest silnikiem benzynowym o pojemności 3.5 litra. Ciekawym i bardzo praktycznym rozwiązaniem jest również karoseria Krupera, która została wykonana z tworzywa sztucznego przez producenta ekskluzywnego wyposażenia łazienek – firmę VAYER. Z jego udziałem odbyli rajdy w sezonie 2013 i 2014, jednak nie udało im się zdobyć homologacji FIA dla tego pojazdu, niezbędnej do startów w Mistrzostwach Polski. Dlatego postanowili powiększyć swój garaż o nowy nabytek i zainwestowali w Polarisa RZR 1000 XP, którym z powodzeniem zainaugurowali obecny sezon w klasie UTV.
Mimo niedługiej działalności, 4FUN RALLY TEAM aktywnie i z sukcesami uczestniczy w imprezach organizowanych na terenie całej Polski. W sezonie 2013 Team został twarzą rajdów Master Race „Grupy 4x4”, zajął II miejsce w rajdzie organizowanym przez RMF MAXXX KAGER Rally w Kielcach, także II miejsce wywalczył podczas Master Race w Nowym Sączu. Ponadto uczestniczył w rajdzie RMF MAXXX Rally EPILOG. Podobne starty zespół zaliczył w ubiegłym roku, a kalendarz na rok 2015 również nie pozostawia dłuższej chwili na odpoczynek. Grupa bierze bowiem udział w Pucharze Polski w Rajdach Baja, w ramach, którego była już na rundach w Stalowej Woli (VI miejsce), Drawsku Pomorskim (II miejsce) i Czarnem (I miejsce). W amatorskim rajdzie „ Super Rally” w Bukownie, 4FUN RALLY TEAM udało się wywalczyć najwyższą pozycję na podium, podobnie jak w ostatni weekend na „Super Rally” w Zaklikowie.
Team nie ogranicza się jedynie do udziału w rajdach. Swoją aktywność realizuje też na innych polach. W celach statutowych Stowarzyszenia czytamy m.in. o prawie bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz rozwijaniu świadomości i wiedzy motoryzacyjnej wśród społeczeństwa. Zespól ma w planach zorganizowanie sportowo – turystycznych zawodów motoryzacyjnych, gdzie każdy zainteresowany będzie miał możliwość obejrzenia wyczynów zawodowych kierowców na żywo, spróbowania własnych sił w jeździe terenowej pod baczną opieką specjalisty, a także zasięgnięcia informacji technicznych i rad dotyczących udziału w imprezach motoryzacyjnych, w szczególności offroad i drift. W ramach współpracy z jednostkami administracji publicznej Team chce zainicjować cykliczne spotkania dla dzieci i młodzieży, które mogą być okazją do propagowania wiedzy i świadomości dotyczącej bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego.
W ramach współpracy ze sponsorami zespół zaprezentował się w sądeckiej parafii Dąbrówka, gdzie pod koniec czerwca odbywał się Bieg Św. Rocha połączony z imprezą dla całych rodzin.
– Wyjechaliśmy po nim z wielką satysfakcją wynikającą z faktu, jak wielkim zainteresowaniem wśród dzieci i dorosłych cieszył się nasz pojazd. Mieliśmy okazję opowiedzieć o naszych zmaganiach, a dzieciaki miały ogromną frajdę siedząc za kierownica Polarisa – relacjonuje Waldek Wojnar.
– Również na zbliżający się „Rajd Safari” w Warszawie zabierzemy ze sobą czwórkę dzieci z Nowego Sącza. Jako atrakcje przewidujemy dla nich kibicowanie podczas rajdu, wizytę w Centrum Nauki Kopernik oraz zwiedzanie stolicy, w tym Stadionu Narodowego. Mamy nadzieję, że dzięki takim projektom uda nam się pozyskać nowych sympatyków sportów motoryzacyjnych wśród mieszkańców Nowego Sącza i nie tylko, tak jak udało nam się to wśród przedsiębiorców, działających w naszym regionie. Z dumą możemy stwierdzić, że cieszymy się zaufaniem takich firm, jak: Muszynianka, PPHU Centrum Sp. z o.o. właściciela marki Vayer, Carmaster jedynego dealera marki Polaris w Małopolsce i Podkarpaciu, Usługi Transportowe Bożena, oraz wspiera nas marka Polaris. Team został również zauważony przez organizatorów meczu żużlowego w Tarnowie, gdzie wraz z Grupą 4x4 oraz zwycięzcą tegorocznej edycji Rajdu Dakar – wraz z Rafałem Sonikem kibicowaliśmy Unii Tarnów – dodaje Wojnar.
Zespół 4 Fun Rally Team miał tam możliwość zaprezentowania swojego Polarisa podczas przejażdżki po torze żużlowym. Kibice nie mogli też oprzeć się pokusie podejścia do stanowiska ekipy umiejscowionego przy wejściu głównym na stadion.
Wystarczy krótka chwila w towarzystwie członków 4FUN RALLY TEAM, aby przekonać się że jest to ekipa pełna entuzjazmu, pomysłów i chęci do działania. Dzięki takim zespołom off road zyskuje nie tylko nową, piękniejszą twarz, ale także szerszą rzeszę fanów. Dlatego trzymamy kciuki za kolejne starty, szczególnie za najbliższy, na 36. Rajdzie „Polskie Safari”.
(JB)
Fot. Piotr Marchut, Adam Grynda, archiwum 4FUN RALLY TEAM
