„Święta krowa” po polsku czytać nie umie a pod cudzym garażem najwygodniej
Zobacz też: „Święta krowa" nie chce zabić. Jej po prostu nie stać na abonament?
- Jako korzystająca z garażu przy ul. Krótkiej w Nowym Sączu notorycznie spotykam się z bezmyślnie zaparkowanymi cudzymi samochodami, które uniemożliwiają wjazd i wyjazd z garażu. Namierzenie właścicieli aut jest czasochłonne i czasami niemożliwe. Nie mam większych zastrzeżeń do osób, które staną na chwilę, żeby coś załatwić np. w pobliskim sklepie lakierniczym przy ul. Kunegundy. Dzisiaj moja cierpliwość na bezmyślność się wyczerpała. Dlatego moja korespondencja do Pani. Na zdjęciach ul. Krótka 1 dnia 20/04/2017 godz. 15.59 – brzmi list załączony do zdjęć.
Zobacz też: „Święta krowa” to dla niego komplement. Na gościnnych występach można więcej?
My sugerujemy bez skrępowania wzywać Straż Miejską, do której zadań należy nie tylko pilnowanie porządku ale również piecza nad własnością prywatną. Straż za pośrednictwem policji albo nawet samodzielnie bardzo szybko może ustalić dane właściciela auta.
ES [email protected] Fot.: Czytelnik