Strażacy pożegnali zmarłego kolegę. Miał 66 lat, zginął w tragicznym wypadku

Rodzina, znajomi, strażacy i mieszkańcy Zabrzeży pożegnali zmarłego strażaka Zbigniewa Janczurę, który zginął w tragicznym wypadku. Wpadł pod koła kombajnu zbierającego zboże na jego polu. Miał 66 lat.

W sobotę, w kościele parafialnym świętego Stanisława w Zabrzeży, odbył się pogrzeb zmarłego strażaka Zbigniewa Janczury. Mężczyzna zginął w tragicznym wypadku podczas żniw. Wpadł pod koła kombajnu, który zbierał zboże na jego polu. Miał 66 lat.

Zobacz też Zginął podczas żniw na własnym polu. Wpadł pod koła kombajnu

Tragicznie zmarłego strażaka żegnała rodzina, znajomi, mieszkańcy Zabrzeży, a także strażacy z gminy Łącko i powiatu nowosądeckiego. O godzinie 10.30 wierni odmówili różaniec za duszę śp. Zbigniewa Janczury. Następnie o godzinie 11 została odprawiona msza pogrzebowa, po której ciało zmarłego spoczęło na cmentarzu parafialnym w Łącku.

- W sobotę na cmentarzu w Łącku pożegnaliśmy naszego kolegę druha Zbyszka Janczurę. Dziękujemy wszystkim strażakom z terenu gminy, którzy wsparli nas w tej przykrej uroczystości. Dziękujemy za przybycie władzom ZG OSP RP w Łącku, przedstawicielom Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu oraz pocztom sztandarowym. Myślimy, że druh Zbyszek był dumny. Niech spoczywa w pokoju – napisali na swojej stronie strażacy z Zabrzeży.

Zobacz też Śmiertelny wypadek podczas żniw w Zabrzeży. Kombajn przejechał rolnika

- Wierzymy, że „strażak nie umiera, lecz idzie na wieczną służbę do nieba". Druhu Zbyszku do zobaczenia – pożegnali zmarłego kolegę strażacy z Zagorzyna.

[email protected] Fot. OSP Zagorzyn, OSP Zabrzeż