Sto osób do zwolnienia. Czy marszałek spłaci długi szpitala?
- Przygotowałem program naprawczy w porozumieniu z firmą doradczą ze Śląska. Dokument został złożony pod koniec października do marszałka. Do wiadomości otrzymały go także: Rada Społeczna Szpitala i związki zawodowe działające w placówce – informuje Artur Puszko, dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Nowym Sączu. – O programie będziemy mogli więcej powiedzieć, jeśli zostanie zaakceptowany przez marszałka.
Z informacji, do których dotarła „Gazeta Krakowska” wynika, że pracę w szpitalu ma stracić około 100 osób, czyli ponad 10 proc. załogi. To ma być jeden z elementów planu.
- Nie będę się wypowiadał na ten temat bez opinii Rady Społecznej Szpitala – zaznacza Leszek Zegzda, przewodniczący Rady Społecznej Szpitala i radny Sejmiku Województwa Małopolskiego. – W ciągu najbliższych dwóch tygodni zwołam posiedzenie, na którym zajmiemy się programem naprawczym szpitala. Zmiany są jednak po to, żeby placówka lepiej funkcjonowała.
Przewodniczący przekonuje, że informacje medialne o zwolnieniach około 100 osób, są przesadzone. – Program naprawczy odnosi się do obecnej sytuacji placówki. Nie uwzględnia np. przyjęć pracowników do Centrum Onkologii, które dopiero są planowane.
Zdaniem Leszka Zegzdy Szpital Specjalistyczny w Nowym Sączu jest w coraz lepszej kondycji. – Dziś dostaję sygnały, że na koniec roku placówka będzie na plusie. Program naprawczy trzeba będzie trochę zmodyfikować. Będę wnioskował do Zarządu Województwa Małopolskiego o to, aby spłacił stare zobowiązania szpitala. Co się zaś tyczy obecnej działalności placówki, na bieżąco musi się ona bilansować.
Z planem zapoznają się związki zawodowe szpitala. – To 100-stronnicowy dokument. Jesteśmy w trakcie opiniowania. Potrwa to jeszcze co najmniej tydzień – zaznacza Czesław Miś, przewodniczący Terenowej Organizacji Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy w Nowym Sączu.
Zarząd Województwa Małopolskiego jeszcze nie zapoznał się z programem naprawczym. – Dokument trafił około miesiąca temu do Urzędu Marszałkowskiego. Zapoznał się z nim już Department Polityki Społecznej. Kiedy jednak zapytałam dyrektora, czy ma jakieś uwagi lub zastrzeżenia, nie chciał powiedzieć – zaznacza Marta Mordarska, radna Sejmiku Województwa Małopolskiego.
Do sprawy wrócimy.
(MIGA) (MC)
Fot. JB (zdjęcie z otwarcia Centrum Onkologii)