Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
22/06/2021 - 10:55

Stary Sącz: pilnuj paragonu na kąpielisku. Zgubisz, nie wrócisz

Ledwo podaliśmy informacje o cenach obowiązujących w tym sezonie na kąpielisku Parku Wodnego „Stawy” w Starym Sączu a już dziś do tematu wracamy, ale nie w kontekście opłat, tylko od strony organizacji obsługi. O co chodzi?

Stary Sącz: pilnuj paragonu na kąpielisku. Zgubisz, nie wrócisz

Otóż nasz Czytelnik zwraca uwagę na problem, który poruszany był w Starym Sączu już kilka razy. Nadal po zakupie wejściówki goście wchodzący na kąpielisko otrzymują tylko paragon.

– Uważam, że to nie wystarczy. Dlaczego? Paragon można zgubić a przecież sporo osób w trakcie wypoczynku wychodzi poza obiekt choćby po to, żeby skorzystać z punktów gastronomicznych poza ogrodzeniem. Co jeśli ktoś zgubi paragon i nie będzie miał dowodu, że zapłacił za bilet? Ma go kupić jeszcze raz? – docieka mężczyzna, który twardo obstaje przy tym, że szczególnie w dobie pandemii gmina raz na zawsze powinna ten problem rozwiązać – każdy kto kupił bilet, każdy, kto wchodzi na teren kąpieliska powinien otrzymać opaskę na rękę.

- Nie muszą to być opaski z tworzywa, bo te są drogie, ale mogą być z laminowanego papieru, jednorazowe, takie, jakich używa się na przykład na koncertach. Jakby znalazło się też na nich miejsce na wpisanie imienia dziecka i numeru telefonu rodzica, to i rodziny z małymi dziećmi czułby się tutaj naprawdę bezpieczniej – podsumowuje mężczyzna prosząc żebyśmy zaapelowali do burmistrza, by ten przychylił się do wdrożenia tego rozwiązania.

Co na to władze gminy? – Na pewno jest to temat przyszłościowy i takie rozwiązanie będziemy chcieli docelowo wdrożyć, ale na pewno nie w tym sezonie. Do tego, żeby wyjść na chwilę poza teren kąpieliska i wrócić wystarczy sam paragon. Nigdy nie robiliśmy w tym temacie żadnych problemów. Zawsze jest ktoś, kto w trakcie wypoczynku trzyma w torebce wszystkie dokumenty i klucze, paragon też może schować – komentuje zastępca burmistrza Kazimierz Gizicki.

Samorządowiec zaznacza też, że pandemia nadal trwa i trudno dziś przewidzieć, jak rozwinie się temat ograniczeń epidemiologicznych w tym sezonie. Dlatego samorząd w tym roku postawił przede wszystkim na właściwe zabezpieczenie sanitarne, innowacje muszą zaczekać.

- Dobra wiadomość jest taka, że na razie pogoda nam wyjątkowo sprzyja w wypoczynku i w zeszłym tygodniu, w ciągu trzech dni od piątku do niedzieli sprzedaliśmy na kąpielisku aż 3 tysiące biletów – podsumowuje nasz rozmówca. ([email protected] Fot.: archiwum sądeczanin.info)







Dziękujemy za przesłanie błędu