Stacja PKP Żegiestów-Zdrój też zniknęła! [ZDJĘCIA]
Kilka dni temu odkryliśmy, że wykonawca modernizujący na zlecenie PKP zabytkowy dworzec Piwnicznej-Zdroju, rozebrał całkowicie budynek. Choć wzbudziło to ogromny sprzeciw sporej części miłośników historii i mieszkańców okolicy, okazało się, zgodnie z naszymi podejrzeniami, że była na to zgoda konserwatora zabytków.
Zobacz też: Sprawdź, gdzie wyłączą prąd. Lista jest bardzo długa
- Wszystkie prace związane z przebudową dworca Piwniczna-Zdrój są uzgodnione i odbywają się pod nadzorem konserwatora zabytków. Podczas prac budowlanych, po demontażu elementów wyposażenia, okazało się, że część drewnianych elementów konstrukcyjnych jest w bardzo złym stanie technicznym zagrażającym bezpieczeństwu drewnianej konstrukcji. W związku z tym, w uzgodnieniu z konserwatorem zabytków, zapadła decyzja o rozbiórce dworca na części i inwentaryzacji poszczególnych jego elementów – tłumaczył Bartłomiej Sarna z Wydziału Współpracy z Mediami Biura Komercjalizacji, Komunikacji i Promocji Polskich Kolei Państwowych S.A.
Szczegóły w publikacji Ten "skandal" ma swoje wyjaśnienie. Dlaczego rozebrali zabytkowy dworzec w Piwnicznej-Zdroju? Już wtedy Czytelnicy alarmowali nas, że na ten sam los skazana jest bliźniacza – wiekowo – do Piwnicznej-Zdróju stacja Żegiestów-Zdrój na terenie gminy Muszyna. Dziś potwierdzamy te spekulacje. Zobaczcie sami fotogalerię. Czy jeszcze czekają nas jakieś równie niemiłe niespodzianki ze strony PKP? Do tematu wrócmy. ([email protected] Fot.: Facebook Stacja Kolejowa Muszyna)