Śmiertelna seria na sądeckich drogach. Dwie tragedie, jedna po drugiej [ZDJĘCIA]
Dwie tragedie, jedna po drugiej i to wszystko w odstępie ledwie kilku godzin. Najpierw straszny wypadek w Witowicach Dolnych, potem tuż przed dziewiętnastą tragedia rozegrała się pod Mszaną Dolną, w Łostówce, gdzie fiat zderzył się z samochodem ciężarowym.
- Auto uderzyło w tył naczepy – relacjonują strażacy z Mszany Dolnej. Na miejsce wypadku został wezwany helikopter i karetka pogotowia. Śmigłowiec zabrał jednego spośród dwóch pasażerów, który został ciężko ranny. Czytaj też Wstrząsające statystyki. Jak wygrać na Sądecczyźnie walkę ze śmiercią
Ambulans transportował do szpitala pięćdziesięcioletniego kierowcę. Ledwie karetka ruszyła, jego serce przestało bić. Lekarz długo go reanimował. Niestety, nie udało się wygrać tej walki ze śmiercią. To cię też zainteresuje Co zobaczył jasnowidz? Przerażająca przepowiednia Jackowskiego
Stan mężczyzny, którego zabrał helikopter jest ciężki. Drugi z pasażerów z wypadku wyszedł bez szwanku.([email protected]) fot.OSP Mszana Dolna