Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
20/08/2022 - 08:00

Skazani na wyjazdy. Sandecja nie zagra w tym roku na stadionie w Nowym Sączu

Piłkarze Sandecji wszystkie spotkania od początku sezonu rozgrywali na wyjazdach. Podobnie będzie i w najbliższy poniedziałek, kiedy jako gospodarz zagrają w Niepołomicach z GKS-em Tychy. Okazuje się, że w tym roku do Nowego Sącza już nie wrócą. Pierwsze spotkanie na ul. Kilińskiego planowane jest na wiosnę…

Sandecja bez wygranej w tym sezonie

Piłkarze Sandecji po 6. kolejkach Fortuna I ligi zajmują odległe 13. miejsce w tabeli. Na koncie zgromadzili do tej pory 5 punktów, na co złożyło się pięć remisów. Sądeczanie wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo w lidze.

Wszystkie dotychczasowe spotkania podopieczni trenera Dariusza Dudka rozegrali na wyjazdach. Odwiedzali kolejno Kraków, Łęczną, Rzeszów, Gdynię, Opole i Katowice. W poniedziałek zmierzą się natomiast „u siebie” (w Niepołomicach) z GKS-em Tychy.

Sandecja nie wróci w tym roku do Nowego Sącza

Kibice mieli zapewne nadzieję, że wkrótce „Biało-czarni” wrócą na stadion przy ul. Kilińskiego i ponownie będą rozgrywać mecze w Nowym Sączu. Fani będą musieli się jednak uzbroić w cierpliwość.

- Na pewno mecze w Nowym Sączu nie będą się odbywały w rundzie jesiennej. Chciałbym, aby odbyło się tutaj pierwsze spotkanie na wiosnę. Tak jest rozplanowany harmonogram. Przepisy PZPN-u przewidują, że aby mecze się odbywały musi być gotowa trybuna kryta na minimum tysiąc osób oraz szatnie. Powstanie to do końca roku – mówi w rozmowie z „Sądeczaninem” Artur Bochenek, wiceprezydent Nowego Sącza.

W obecnej sytuacji piłkarze oraz sędziowie nie mieliby nawet miejsca, w którym mogą się przebrać, bo jak wiemy stary budynek klubowy został wyburzony. Nowy z kolei dopiero powstaje. – Myślę, że od września roboty przy nim ruszą pełną parą – dodaje wiceprezydent

Stadion powstaje, Sandecja bezdomna

Kształtów nabiera trybuna od strony rzeki Kamienicy. Przypomnijmy, że to właśnie ona, jako pierwsza pięła się do góry. - Prace związane z budową trybuny pod siedziska już się kończą. Jest ona już niemal gotowa. Równolegle trwają też prace na trybunie C i D – mówi Artur Bochenek.

W rundzie jesiennej Sandecja będzie zatem bezdomna. Podobnie było, kiedy występowała w Ekstraklasie i rozgrywała mecze domowe w Niecieczy (stadion w Nowym Sączu nie spełniał wymagań). Wydaje się jednak, że ten rok będzie ostatnim, w którym taka sytuacja ma miejsce. Według planów obiekt powinien być gotowy w połowie przyszłego. – Będzie to stadion III kategorii UEFA, na którym będą mogły odbywać się mecze międzynarodowe – mówi wiceprezydent Nowego Sącza. ([email protected], fot.: MP)







Dziękujemy za przesłanie błędu