Skąd się biorą samobójstwa? Konferencja o depresji

- Chociaż często bezpośrednie przyczyny targnięcia się na swoje życie przez młodego człowieka są splotem różnych okoliczności, jednak niemal za każdym razem powtarza się jeden wątek – depresja – mówił dzisiaj (29 stycznia) Stanisław Szudek, dyrektor Delegatury Kuratorium Oświaty w Nowym Sączu, otwierając konferencję poświęconą uczniom i ich problemom z emocjami. O tym, jak zapobiegać dramatom, jak pomóc osobom z takimi problemami, rozmawiali dzisiaj pedagodzy, psycholodzy ora psychiatrzy na spotkaniu w Delegaturze Kuratorium Oświaty w Nowym Sączu.

Nie da się konkretnie podać przyczyn depresji, wskazać, dlaczego ktoś stracił chęć do życia i decyduje się wszystko zakończyć. Każda sytuacja jest inna, każdą trzeba rozważyć, każdej osobie indywidualnie pomóc. – Objawy są bardzo różne w zależności od rodzaju depresji i tego, kogo dotyka - mówi psychiatra Danuta Molenda. Samotność, problemy w domu, nawet niektóre leki, środki psychoaktywne, alkohol, bliskie osoby z depresją lub zaburzeniami emocjonalnymi, narkotyki - mogą powodować depresję. – Skutkami depresji może być szeroko rozumiane inwalidztwo, problemy w pracy, w rodzinie, trudności w relacjach społecznych, a także problemy somatycznie – choroby układu krążenia, układu metabolicznego, a nawet nowotwory – mówi Danuta Molenda. – Dramatycznym skutkiem depresji są samobójstwa. 15 procent osób chorych na dużą depresję, endogenną, kończy swoje życie zamachem samobójczym. Mimo lepszej rozpoznawalności choroby, dostępu do leków i leczenia, niestety wskaźnik ten nie maleje.
Zdarza się, że objawy depresji nie są widocznie, dziecko maskuje swoje problemy i na pierwszy rzut oka wydaje się, że wszystko jest w porządku. Do obowiązków pedagogów, psychologów szkolnych należy właściwe obserwowanie dzieci i „wyłapywanie” wszystkich niepokojących zmian. Pedagog nie ma wystawiać diagnozy i leczyć, a jedynie wyszukiwać problemy i kierować je do odpowiednich specjalistów i lekarzy. To pewnego rodzaju profilaktyka depresji i profilaktyka zachowań autodestrukcyjnych.

- Ważne jest, żeby uruchomić wszystkie te czynniki, które chronią przed depresją – mówi psycholog Barbara Gołaszewska-Sierotowicz. - Ważna jest więź i wsparcie ze strony co najmniej jednego z rodziców, zaangażowanie religijne, wyższa samoocena – jest to bardzo ważne, dlatego, że często działania środowiska sprzyjają niskiej samoocenie i obniżaniu poczucia wartości, posiadanie celów życiowych i planów na przyszłość, dobre relacje z rówieśnikami, wsparcie kolegów i posiadanie zajęcia, pasji, w którą można uciekać i w której można się odnajdywać – dodaje psycholog.
- Zarówno dzieci spokojne, wycofane, jak i drażliwe, karane za „złe” zachowanie, mogą cierpieć z powodu depresji. W przypadku dzieci i młodzieży, depresji sprzyja brak wsparcia czy więzi emocjonalnej w rodzinie. Często sprzyja jej jednak także stres związany ze szkołą - nadmierne wymagania, którym trudno sprostać, nasilona rywalizacja wśród uczniów czy przemoc rówieśnicza – mówi Stanisław Szudek, dyrektor Delegatury Kuratorium Oświaty w Nowym Sączu . - W wielu przypadkach prowadzi to do podejmowania przez młodych ludzi działań ryzykownych, czy nawet autodestrukcyjnych. Celem konferencji było merytoryczne wsparcie pedagogów szkolnych jako tych osób, które powinny umieć dostrzec niepokojące, a często niejednoznaczne objawy tego, że z uczniem dzieje się coś złego.
Konferencja została zorganizowana przez nowosądecką Delegaturę Kuratorium Oświaty w Krakowie oraz Powiatową Poradnię Psychologiczno – Pedagogiczną w Nowym Sączu.
KID
Fot. KID

Skomentuj