Seria wypadków na Limanowszczyźnie
Wszystko zaczęło się już o 13:25, kiedy strażacy z OSP Podłopień otrzymali zgłoszenie o wypadku na drodze krajowej nr 28. Podróżująca w okresie świątecznym rodzina z dwójką dzieci, po dachowaniu auta znalazła się w rowie. Cudem nikomu nic się poważnego nie stało. Wsparcia w zdarzeniu udzielił także zastęp z JRG Limanowa.
Godzinę późnej, o 14:20 znów służby ratownicze musiały wyjeżdżać do kolejnego wypadku, tym razem z udziałem dwóch pojazdów. W zdarzeniu w Mordarce na drodze krajowej nr 28 brało udział sześć osób. Pierwszy dzień świąt także dla nich okazał się szczęśliwy – wszyscy wyszli bez szwanku.
Służby ratownicze w całym kraju mają dzisiaj pełne ręce roboty i proszą o zachowanie szczególnej ostrożności, nie tylko podczas świątecznych podróży. Wystarczy moment nieuwagi na śliskiej nawierzchni i tragedia gotowa. Warto dojechać do celu kilkanaście minut później, niż spędzić resztę świąt w szpitalu lub bez środku transportu z lżejszym portfelem w wyniku mandatu.
(PS), fot. OSP Podłopień