Sądecka droga do remontu. Konieczność czy niepotrzebna inwestycja?
- Jeśli ktoś twierdzi, że ta droga nie wymaga remontu to naprawdę się temu dziwię. Nie była remontowana od ponad dwudziestu lat – mówi szef powiatowych drogowców Adam Czerwiński. - Jest popękana, wąska, pofałdowana i nierówna, pobocza są pokruszone.
Jak tłumaczy Czerwiński podbudowa jezdni nie jest dostosowana do intensywnego ruchu, a przecież korzystają z niej mieszkańcy Łabowca, nie wspominając o turystach. Nie odpowiada też standardom nośności, co jest ważne dla Lasów Państwowych, bo droga prowadzi do całej sieci traktów leśnych, musi więc być dostępna dla cięższego ruchu. Chodzi też o kwestie związane z bezpieczeństwem.
- Jeżeli samochody muszą omijać nierówności, zjeżdżają na krawędzie jezdni czy pobocze, gdzie są z kolei ubytki. Auto może uderzyć w pieszego albo wypaść z drogi – mówi Czerwiński.
Remont trzykilometrowego odcinka ma kosztować 1,6 miliona złotych. Powiat już otrzymał promesę od Edwarda Siarki, wiceministra klimatu i środowiska. O inwestycję od dawna zabiegało i starostwo i gmina Łabowa.
- Jest już po przetargu – mówi Adam Czerwiński. Jak informuje starostwo, remont ma się zakończyć we wrześniu. ([email protected]) fot. UG Łabowa