Sącz: nowe auto dla miejskich urzędników i nowe motocykle elektryczne. Dla kogo?

Z nowego auta będą korzystali w celach służbowych między innymi wiceprezydenci miasta. Nowe auto zastąpiło inny samochód służbowy, będący na stanie Urzędu Miasta.

Stare auto zostało, w wyniku przeprowadzonego przetargu sprzedane. Miało dziesięć lat i przejechanych ponad 170 tysięcy kilometrów.

- Był to Opel Insignia, który znalazł nabywcę. Auto było naprawdę wyeksploatowane. Pojazd był w takim stanie, że jego naprawa osiągnęłaby kwotę przekraczającą dwukrotnie jego wartość. Bez sensu było więc wydatkować kilkadziesiąt tysięcy złotych, żeby go kompleksowo wyremontować. Auto, o ile pamiętam zostało sprzedane za sumę około dwudziestu tysięcy złotych. Te pieniądze jako przychody miasta wracają do budżetu. Z nowego służbowego auta będą korzystali między innymi wiceprezydenci, ale nie tylko – powiedział Sądeczaninowi prezydent Ludomir Handzel. – Ja nie będę korzystał z tego samochodu. Jeżdżę prywatnym.

Nowy służbowy Kia Ceed jest samochodem z automatyczną skrzynią biegów (benzyna), spełniający wszelkie obowiązujące normy emisji spalin.

Flota pojazdów, będąca w dyspozycji Urzędu Miasta i jednostek podległych miastu jest większa. Jest ich ponad trzydzieści. Część z nich jest do dyspozycji np: Domów Pomocy Społecznej, Szkoły Specjalnej.

- Wiele z tych pojazdów służy już wiele lat, wiele ma już bardzo duży przebieg – dodaje prezydent. – Naprawy przekraczają już rozsądne kwoty.

Jak zaznaczył prezydent Handzel, w miarę możliwości finansowych miasta ta flota pojazdów będzie sukcesywnie wymieniana na inne.

Do wspomnianej floty dołączył także inny zakup. Zostały kupione cztery motocykle elektryczne. Rada Miasta zgodziła się na jednej z sesji w minionym roku wydatkować na taki cel ponad 83 tysiące złotych.

Motocykle kupił Urząd Miasta Nowego Sącza i przekazał Straży Miejskiej.

Dlaczego elektryczne? Otóż obowiązująca ustawa o elektromobilności nakłada na samorządy oraz inne podmioty obowiązek posiadania pojazdów niskoemisyjnych. Przepisy jasno precyzują, że musi to być co najmniej dziesięć procent floty pojazdów. Taki wymóg obowiązuje od 1 stycznia 2022 roku

Aby go spełnić miasto musi mieć na stanie cztery niskoemisyjne pojazdy elektryczne. Zdecydowano się więc na zakup motocykli elektrycznych.

Obecnie Straż Miejska w Nowym Sączu posiada jeszcze w swoim taborze cztery motocykle spalinowe crossowe marki Honda do jazdy w trudnym terenie i w górach, które w 1999 roku otrzymała nieodpłatnie ze Straży Granicznej. Do tej pory były wykorzystywane przez strażników miejskich do patrolowania brzegów rzek przepływających przez miasto: Kamienicy i Dunajca, a także do innych zadań, będących w gestii tej formacji mundurowej.

Cztery motocykle spalinowe marki Honda (rok produkcji 1993 rok), mające na liczniku od ponad 11 do ponad 24 tysięcy przejechanych kilometrów, mimo ogłoszonego przetargu nie znalazły nabywców. Przetarg został więc unieważniony. Co z tymi pojazdami?

- Zapadła decyzja, że będziemy je przekazywać uprawnionym podmiotom. Taka jest decyzja prezydenta miasta – mówi Ryszard Wasiluk, komendant Straży Miejskiej w Nowym Sączu..

Trzema nowymi motocyklami elektrycznymi będzie dysponowała Straż Miejska, a jeden zostanie przekazany do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Nowym Sączu.

[email protected], fot. arch. Sądeczanin.info – zdjęcie ilustracyjne.