Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
05/11/2020 - 16:15

Rośnie nowy most w gminie Chełmiec. Kładka dla pieszych się sprawdziła?

Trwają prace przy budowie nowego mostu w ciągu drogi powiatowej nad potokiem Ubiadek w gminie Chełmiec. Jak inwestycja wpływa na funkcjonowanie linii autobusowej na linii Wola Kurowska – Klimkówka – Ubiad – Wielogłowy – Wielopole?

Rośnie nowy most w gminie Chełmiec. Kładka dla pieszych się sprawdziła?

Zgodnie z planem prace mają potrwać aż do 18 grudnia. W przetargu na wykonanie zadania stanęło aż 11 firm. Najtańsza oferta opiewała na ok. 1, 89 mln zł, najdroższa aż na 4,6 mln zł! Ostatecznie powiat wybrał tę złożoną przez Zakład Budowy Mostów z Klęczan, czyli najkorzystniejszą.

Jaka będzie nowa konstrukcja? - Dotychczasowy wąski most bez chodników zostanie zastąpiony obiektem o szerokości ponad 12 m, na którym zmieści się jezdnia o szerokości 7 metrów, chodnik, gzymsy i barieroporęcze. Powstanie też dodatkowy odcinek chodnika, zostaną przebudowane dojazdy, skrzyżowanie z drogą gminną i zjazdy indywidualne. Most będzie zabezpieczony poprzez narzuty kamienne na dnie i skarpach potoku - informuje rzecznik Starostwa Powiatowego Maria Olszowska.

Zobacz też: Sum o długości 2 metrów! Mamy nowy rekord Jeziora Rożnowskiego

Rośnie nowy most w gminie Chełmiec. Kładka dla pieszych się sprawdziła?

Przy okazji przypomnijmy, że objazd mostu został wytyczony drogą krajową nr 75 i drogą powiatową nr 1567 K Nowy Sącz - Wojnarowa - Wilczyska oraz drogami gminnymi.

Natomiast piesi mogą korzystać z kładki tymczasowej. To bardzo istotny element inwestycji przede wszystkim dla pasażerów autobusów linii Wola Kurowska – Klimkówka – Ubiad – Wielogłowy – Wielopole obsługiwanej przez firmę Marpol. Szef spółki Ryszard Małek wnioskował do Powiatowego Zarządu Dróg o zabezpieczenie na czas zamknięcia mostu tzw. przejazdu technicznego, z którego mogłoby korzystać busy.

Zobacz też: Potok Moszczeniczanka sieje spustoszenie a trzeba majątku na jego regulację

Jednak z przyczyn technicznych – w korycie potoku nie było na to miejsca – dyrektor PZD Adam Czerwiński musiał odmówić. Marpol musiał skorzystać z innego rozwiązania – pasażerowie do mostu jadą jednym busem, potem wysiadają, przechodzą przez kładkę i wsiadają do kolejnego busa, by kontynuować podróż. ([email protected] Fot.: Starostwo Powiatowe)







Dziękujemy za przesłanie błędu