Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 16 kwietnia. Imieniny: Bernarda, Biruty, Erwina
10/01/2018 - 11:00

Ratujcie, bo ugrzęźniemy w błocie! Krajobraz po bitwie niedługo zniknie?

Tego jak wyglądają podwórka w kwartale między ulicami Daszyńskiego, Limanowskiego, Grota Roweckiego a Żółkiewskiego nie da się opisać w dwóch słowach. Najlepiej oddają to zdjęcia, który wykonaliśmy dzisiaj, 10 stycznia rano. To krajobraz po bitwie a mieszkańcy nie wiedzą kogo prosić o pomoc. Czy aby na pewno?

O odwiedzenie tego miejsca poprosił nasz jeden z mieszkańców. – Toniemy w błocie. Już od bardzo dawna ja i moi sąsiedzi parkujemy wjeżdżając na coś, co kiedyś można było nazwać trawnikami, bo teraz to zwykłe bagno. Wcale się tym nie chwalę, ale taka jest prawda i taka jest konieczność, bo proszę mi wierzyć tu naprawdę żywcem nie ma gdzie stanąć – zaczął rozmowę pan Janusz.

- Od początku jesieni jest coraz gorzej. Koleiny są już tak duże a błota tyle, że ostatnio musiałem sąsiada wypychać, bo nie był w stanie wyjechać. Ubabrałem się przy tym co niemiara, bo tyle breji chlusnęło spod kół. Dziury zaraz przy krawężnikach są jeszcze gorsze, miejscami wystają studzienki i tylko patrzeć jak ktoś oponę rozerwie. Tak jest w całej okolicy, nie znajdzie pani miejsca, w którym jest parking jak pan Bóg przykazał – wyrzucał z siebie kolejne skargi.

Zobacz też: Coraz więcej prywatnych parkingów w Nowym Sączu, ale sądeczanie płacić nie lubią [Zdjęcia]

-  Niedługo dzieci nie będą miały jak korzystać z placu zabaw, bo część sąsiadów wjeżdża niemal pod zabawki. Do kogo ja mam pójść i poprosić, żeby chociaż te koleiny jakimiś kamieniami zasypać i te dziury przy krawężnikach zniwelować. To jest centrum miasta zaraz koło czterogwiazdkowego hotelu a wygląda tak, jakby to był krajobraz po bitwie – podsumował mężczyzna.

Zaskoczeni zapytaliśmy go: dlaczego nie zgłoszą problemu do zarządców swoich nieruchomości? Przecież większość terenu należy pewnie albo do wspólnot mieszkaniowych albo spółdzielni albo należy do miasta. – Pani droga tu każdy ręce umywa, że to nie jego grunt. Nie dojdzie pani po ludzku co jest czyje – ucina pan Janusz.

Co zatem można poradzić? Jest rozwiązanie i to bardzo proste. Jeśli mieszkańcy mają problem z ustaleniem właścicieli podwórek, to powinni zwrócić się do pomoc do Wydziału Komunalnego Urzędu Miasta. Ten na pewno dysponuje szczegółowymi danymi a przede wszystkimi ma wgląd do map, na których naniesione są  granice nieruchomości.

Zobacz też: Błoto prawdę powie. I bez „świętych krów” jest dramat z parkowaniem [ZDJĘCIA]

Jednocześnie, by nie zostawić mieszkańców samym sobie zastukaliśmy do radnego Mieczysława Kaczwińskiego i okazuje się, że mamy bardzo dobre wieści. Otóż jak wyjaśnił nam radny sprawą już od dłuższego czasu zajmuje się szefowa osiedla Przydworcowego Jadwiga Dudzik. Dzięki jej zaangażowaniu i determinacji powstał projekt do budżetu obywatelskiego Nowego Sącza, który zakłada poszerzenie, rozbudowę parkingu przy wspomnianym przez pana Janusza placu zabaw.

– Gdyby mieszkańcy mocniej interesowali się tematem budżetu, to wiedzieliby, że projekt ten wygrał i będzie realizowany w tym, czyli 2018 roku – śmieje się nie bez przekąsu Kaczwiński.

Niezorientowanym wyjaśniamy zatem, że budowa miejsc parkingowych zgłoszona była jako składowa projektu dzielnicowego pod nazwą: BEZPIECZNE OSIEDLA-BEZPIECZNI MIESZKAŃCY czyli modernizacja infrastruktury (ciągów pieszych, parkingów i dróg) na terenie os. Biegonice, Dąbrówka, Szujskiego, Poręba Mała, Kaduk, Wólki i Przydworcowe.

Zobacz też: Przejezdna Korzeniowskiego? Tak, dzięki 30 miejscom parkingowym

Fragment dotyczący osiedla Przydworcowego brzmi:

Osiedle Przydworcowe - zadaniem będzie polegać na wykonaniu 2 parkingów wzdłuż zieleńców w obrębie j/w. Parking nr 1 na zieleńcu/obrzeża zieleńców/ wzdłuż bloku ul. Żółkiewskiego 23 na wprost/oraz wzdłuż chodnika/w kształcie litery "L"/ koło siłowni i placu zabaw. Parking nr 2 po drugiej stronie chodnika wzdłuż placu zabaw i siłowni. Wskazane tereny na dzień dzisiejszy są zajeżdżone przez samochody/wyboje i dziury/. Łączna powierzchnia parkingów to 286 m2 na ok. 30 samochodów.

Mieszkańcom pozostaje zatem uzbroić się w cierpliwość a o ewentualne bieżące naprawy nawierzchni zwrócić się do wspomnianego Wydziału Komunalnego.

ES [email protected] Fot.: ES







Dziękujemy za przesłanie błędu