Ratownikom krynickiej Grupy GOPR stuknęło 60 lat. Najlepsi dostali odznaczenia

Są najbardziej niezawodni, kiedy ktoś jest w opałach. Niezawodni, kiedy trzeba ratować ludzkie życie w górach o każdej porze roku. I tak już od sześćdziesięciu lat. Krynicka Grupa GOPR obchodziła swój okrągły jubileusz. Z tej okazji ratownicy zostali uhonorowani przez starostę nowosądeckiego.

Sześć Złotych i dziewięć Srebrnych Jabłek Sądeckich wręczył starosta nowosądecki Marek Kwiatkowski zasłużonym ratownikom Sekcji Nowosądeckiej Krynickiej Grupy GOPR. Okazją do ich uhonorowania były obchody jubileuszu 60-lecia istnienia tej formacji.

Czytaj też Horror w górach. Jednych ratowali na Łabowskiej, potem był dramat pod Przehybą

Starosta podziękował ratownikom ochotnikom za pracę społeczną, ofiarną służbę i działania na rzecz podnoszenia poziomu bezpieczeństwa na Sądecczyźnie.

- Dzięki swojej ofiarnej służbie i profesjonalizmowi zapewniacie miłośnikom górskich wycieczek jedną z najbardziej podstawowych potrzeb człowieka, potrzebę bezpieczeństwa - podkreślił starosta Marek Kwiatkowski.

Złote Jabłka Sądeckie otrzymali: Jan Adamski, Walenty Fiut, Antoni Piotrowski, Bronisław Podkomorzy, Władysław Poparda i Krzysztof Rundstuk. Srebrne Jabłka Sądeckie odebrali: Andrzej Baranowski, Maciej Białoń, Kinga Chowaniec, Marcin Kądziołka, Paweł Mółka, Marek Paperz, Marcin Rojna, Przemysław Skoczeń i Daniel Urbański.

Prócz honorów za zasługi goprowcy otrzymali promesę o wartości 4000 zł. Pieniądze są przeznaczone na zakup wyposażenia niezbędnego do prowadzenia działań ratowniczych.

Czytaj też W śniegu po pas po nocy błąkali się pod Przehybą. Ratowali ich goprowcy

Dodajmy, że obecnie Nowosądecką Sekcję GOPR tworzy 51 ratowników ochotników, wśród nich jest dziewięć kobiet. (szel)