Radny Jakub Prokopowicz: kto chce wysadzić przyszłoroczny budżet w powietrze?
Zdaniem radnych tego klubu ich propozycje mają przynieść wymierne oszczędności, a środki mają być przeznaczone na inne, według nich pilne zadania.
A dzisiaj o ocenę przygotowanego projektu budżetu Nowego Sącza zapytaliśmy radnego Jakuba Prokopowicza (Klub Koalicja Nowosądecka)
Jest Pan usatysfakcjonowany tym, co znalazło się w projekcie przyszłorocznego budżetu na 2021 rok. Jeśli tak to dlaczego?
- Budżet na rok 2021 nie jest łatwy. Wpływy w znaczący sposób obniżone są przez epidemię COVID-19, do tego dochodzą słuszne podwyżki dla nauczycieli, ale które rząd zrzucił na barki samorządów.
Co jest w nim dobre?
- W przyszłorocznym budżecie znajduje się sporo potrzebnych inwestycji, jak zadaszone lodowisko na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, rewitalizacja Placu Zygmunta Krasińskiego, zapewnienie środków na rekompensatę dla spółki NIK na budowę stadionu, kontynuacja karty KN, remont ulic Nawojowskiej, Młyńskiej. Warto pamiętać o ambitnym podejściu do ekologii, i ekonomii polegającym na wymianie oświetlenia ulicznego w naszym mieście na technologię LED i wiele, wiele innych.
Cieszy bardzo wprowadzenie inwestycji jak przebicie ulicy 29 Listopada do Jana Pawła II, wraz z remontami obu dróg. Są pieniądze zabezpieczone na dokumentację projektową obwodnicy wschodniej, szkoda, że Nowy Sącz decyzją polityczną nie znalazł się w programie 100 obwodnic.
Znaczącą zmianą będą także dwa ronda na ulicy Piłsudskiego - jedno przy skrzyżowaniu z Nawojowską, drugie z Kamienną. Mam nadzieję, że szybko uporamy się z epidemią i wpływy zaczną rosnąć. Wtedy też zaczną pojawiać się nowe zadania inwestycyjne, których potrzeba jeszcze wiele.
A co się panu w projekcie nie podoba?
- Złe w budżecie na rok 2021 jest to, że grupa niekonstruktywnych radnych zrobi wszystko, żeby wysadzić go w powietrze. W myśl zasady, że im gorzej dla Nowego Sącza i jego mieszkańców, tym lepiej dla nich. Już w kuluarach słychać o próbie blokady budowy stadionu, ratusza i karty KN, szkoda, że ten sukces mieszkańców im tak niezwykle przeszkadza.
Bez nowej areny Sandecja na lata zniknie z piłkarskiej mapy Polski. Remont ulicy Klasztornej kosztował ponad 255 tys. złotych, proszę pomyśleć ile można by zrobić gdyby radni PiS WNS nie przekazali w 2020 roku 8 mln Sądeckim Wodociągom. Spółce z wielomilionowymi zyskami...
Czy uważa Pan, że radni mają realny wpływ na kształt budżetu, na to jaki on będzie?
- Nasza konstruktywna jedenastka jest blisko mieszkańców. Dużo spacerujemy po naszym mieście, spotykamy się z ludźmi i rozmawiamy o problemach. Wiele rzeczy później ma swoje odzwierciedlenie w budżecie. Oczywiście, nie wszystko, wszak budżet nie jest z gumy.
Czytaj na następnej stronie TUTAJ