Punkty karne dla kierowców po nowemu. Zmiany w przepisach już obowiązują
I znowu zmiany w punktach karnych
Dokładnie rok temu, we wrześniu, zostały wprowadzone zmiany zaostrzające przepisy dotyczące punktów karnych, co miałoby poprawić bezpieczeństwo na drogach. Maksymalna kara została podwyższona do15 punktów. Wydłużono też czas po jakim punkty znikają z konta kierowców, do dwóch lat od opłacenia mandatu. Kolejna zmiana dotyczyła wprowadzenia mandatu w warunkach tak zwanej recydywy. Zlikwidowano też kursy redukujące punkty karne.
Niektóre surowe zasady przestają obowiązywać
Przepisy skracają ważność punktów karnych z dwóch lat do jednego roku od dnia opłacenia mandatu, a usunięte kursy reedukacyjne powracają w nieco odmienionej formie. Przepisy weszły w życie 17 września.
Czytaj też Tak się choruje z fantazją po sądecku. Są nowe sidła na cwaniaków na L4
Prawo nie działa wstecz
Kierowcy, którzy otrzymali punkty karne przez okres obowiązywania zaostrzonych przepisów, będą je mieć przez dwa lata – wyjaśnia serwis auto-swiat.pl. Terminem, od kiedy liczy się okres ważności punktów, jest data opłaty mandatu. W przypadku spraw, które nie skończyły się podczas kontroli, tym terminem jest data rozstrzygnięcia wydanego w sprawie o naruszenie.
Powrót kursów redukujących punkty karne
Każdy kierowca z karnymi punktami na koncie, nawet tymi "dwuletnimi", będzie mógł skorzystać z jeszcze jednej zmiany, kursu reedukacyjnego. Raz na pół roku istnieje możliwość zredukowania sześciu punktów karnych. Trzeba odbyć kilka godzin zajęć w wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego. Nowością i obowiązkowym punktem kursu będzie jedno zadanie praktyczne.
Kurs trwa jeden dzień. Teoretyczne zajęcia podzielono na cztery bloki tematyczne, każdy z nich trwa dwie godziny lekcyjne. Zajęcia obejmują zasady i przepisy ruchu drogowego, przyczyny i skutki wypadków drogowych w Polsce, także te prawne i społeczne także zasady zapobiegania wypadkom oraz psychologiczne aspekty kierowania pojazdem – podaje szczegóły auto-swiat.pl. Uzupełnieniem teorii ma być praktyka. Każdy uczestnik kursu będzie musiał awaryjnie zahamować przy prędkości 30-50 na godzinę.
Czytaj też Rewolucja w skarbówce. Nareszcie z tym już koniec
Będzie drożej
Zajęcia reedukacyjne po nowemu wykluczają tryb zdalny. Ich koszt będzie wyższy. - Nie ma niestety stałej stawki, ale na pewno nie będzie to kwota 350 zł, jak dotychczas – informuje branżowy serwis. Teraz widełki cenowe zaczynają się od 650 zł, a kończą nawet na 1200 zł i raczej nie ma co się łudzić, że ustalane będą kwoty z dolnego zakresu.
Co ważne, kierowcy ze stażem mniejszym niż rok nie będą mogli wziąć udziału w tych szkoleniach. To samo dotyczy tych, którzy już zdążyli stracić prawo jazdy za punkty – najpierw muszą odzyskać uprawnienia. ([email protected]) fot. policja. gov.pl