Przybędzie kilkaset miejsc pracy na Sądecczyźnie! I to w budżetówce
- I tu nie chodzi tylko o młodych, którzy chcą mieć pracę w mundurówce – zastrzega Tomasz Fałowski – Wańczyk na wstępie naszej rozmowy. – Dzięki takiej jednostce w Korzennej przybędzie 500, 600 innych miejsc pracy i to w budżetówce. Wojsko potrzebuje zaopatrzenia, pralni, obsługi administracyjnej i na pewno nikt tu nie będzie ściągał ludzi z Krakowa. To będą miejsca pracy dla mieszkańców Korzennej i naszego regionu. To w tych trudnych, pandemicznych czasach, rzecz nie do przecenienia – pewne miejsce pracy, do którego nie trzeba dopłacać za dojazdy – podkreśla nasz rozmówca.
Zobacz też: Podhalańczycy jedną nogą już w Korzennej. Niedługo zaczną budować koszary
- Trochę na to musieliśmy zaczekać, ale w końcu się udało – podsumowuje.
Przypomnijmy, że jednostka wojskowa, odwołująca się do tradycji 1 Pułku Strzelców Podhalańskich, wróci na Sądecczyznę dzięki wspartej podpisami kilkudziesięciu tysięcy Sądeczan i sądeckich samorządowców inicjatywie SKT "Sądeczanin". Pomysłodawcą całej akcji był Zygmunt Berdychowski. ([email protected] Fot.: archiwum Tomasza Fałowskiego Wańczyka)