Przez koronawirusa w sądeckim więzieniu ograniczono widzenia
Pandemia koronawirusa dała się we znaki również więźniom, którzy przebywają w sądeckim zakładzie karnym. Aby ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa, w sądeckim więzieniu ograniczono widzenia. Wstrzymano również zatrudnienie osadzonych poza obrębem zakładu karnego.
- Ograniczenia o których mowa są niezbędne dla minimalizowania zagrożeń epidemiologicznych. Wynikają z rekomendacji służb sanitarnych i uwzględniają potrzebę ochrony życia i zdrowia osadzonych oraz ich rodzin, a także funkcjonariuszy i pracowników służby więziennej – wyjaśnia mjr Łukasz Chruślicki, rzecznik prasowy Zakładu Karnego w Nowym Sączu.
Dyrekcja sądeckiego więzienia umożliwiła osadzonym kontakt z najbliższą rodziną, a szczególnie z dziećmi, za pośrednictwem komunikacji internetowej i telefonicznej. W zakładzie karnym przygotowano kolejne stanowiska komputerowe. Do tej pory było tylko jedno takie stanowisko, które funkcjonowało od 2014 roku. W obecnej sytuacji jest to jedyny sposób, w jaki osoba odbywająca karę pozbawienia wolności może zobaczyć się ze swoimi bliskimi.
- Rozmowy mogą być realizowane codziennie przy kilku nowych stanowiskach. Już zauważyć można zwiększone zainteresowanie możliwością kontaktu z rodziną w takiej formie. Każda wideorozmowa przez komunikator internetowy wymaga zgody dyrektora zakładu karnego lub aresztu śledczego. Musi być uzasadniona przez więźnia i potwierdzona zgodą jego rodziny – tłumaczy mjr Łukasz Chruślicki.
Przez pandemię koronawirusa, więźniowie nie mogą pracować społecznie poza zakładem karnym tak, jak to było do tej pory. Nie siedzą jednak bezczynnie. Odnawiają w sądeckim więzieniu salę widzeń.
- Wszyscy czekają na możliwość ponownych odwiedzin w zakładzie, bo podtrzymanie właściwych relacji rodzinnych to ważny element w procesie resocjalizacji. Osadzeni pożytecznie wykorzystują czas wolny od pracy. Gdy epidemia koronawirusa ustanie, na dzieci więźniów będzie czekać niespodzianka - odnowiona sala z nowymi wizerunkami bohaterów bajek na ścianach – dodaje rzecznik sądeckiego zakładu karnego.
RG [email protected], Fot. Zakład Karny w Nowym Sączu