Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
29/06/2013 - 19:16

Prezes Sądeckich Wodociągów wyjaśnia: Wszystkie koszty ponosi wykonawca

Asfalt zrywany po to, by wymienić spękane rury kanalizacyjne na Os. Nawojowska, będzie zakładany na nowo na koszt wykonawcy – tak wynika ze słów prezesa spółki Sądeckie Wodociągi, Janusza Adamka.
O budzącej emocje inwestycji pisaliśmy tu: Fuszerka na Os. Nawojowska. Pękły rury, zrywają nowy asfalt
- Budowa sieci wodociągowej i kanalizacyjnej w w/w ulicach (Kusocińskiego, Dębińskiego, Ceglanej i Kossaka – przyp. Red.) odbywa się w ramach inwestycji "Modernizacja i rozbudowa systemu gospodarki wodno - ściekowej Miasta Nowego Sącza z przyległymi terenami gmin sąsiednich". Generalnym wykonawcą sieci w w/w ulicach jest Spółka MOSTOSTAL Warszaw SA. – informuje prezes Janusz Adamek. - Podczas przeglądu gwarancyjnego, który aktualnie trwa, w przypadku ujawnienia się wad wykonawczych, wykonawca robót budowlanych zobowiązany jest je na swój koszt usunąć - wyjaśnia.
Mieszkańcy wprost zarzucali miastu marnotrawstwo publicznych pieniędzy. Kto więc zapłaci za zrywany obecnie asfalt, mający według mieszkańców osiedla, niecały rok czasu oraz za prace ziemne, związane z wymianą popękanych rur?
- Jak już pisałem wcześniej, aktualnie trwa proces przeglądu gwarancyjnego inwestycji wykonanych przez wykonawców – informuje prezes Janusz Adamek. - Jest to normalny proces wynikający z zawartej umowy. Do 12 miesięcy po odbiorze inwestycji Inwestor, czyli Sądeckie Wodociągi, mogą zgłaszać ewentualne wady, które pojawiły się w tym okresie. Pełny koszt usunięcia wad ponosi wykonawca, lub teoretycznie ubezpieczyciel wykonawcy w przypadku uchylania się wykonawcy od usunięcia wad. Do tej pory nie było takiego przypadku. Jeszcze raz podkreślam: wszystkie koszty ponosi wykonawca – zaznacza.
Czemu jest tak, że pęknięcia odkryto dopiero po tym, jak juz wylano asfalt?
- Integralną częścią procesu inwestycyjnego jest proces odbioru i kontroli prac – odpowiada szef Sądeckich Wodociągów. - W naszym przypadku polega on m.in.. na: wykonaniu prób ciśnienia i wykonaniu kamerowania przed położeniem warstwy asfaltowej. Przed zakończeniem prac i przed położeniem warstwy asfaltowej wszystkie odbiory jakościowe były poprawne. Tak jak pisałem, teraz jest przegląd gwarancyjny – podkreśla.
Mieszkańcy mieli sporo wątpliwości co do tego, że w inwestycji stosuje się rury kamionkowe, uważają, że na tym terenie mogą się one nie sprawdzić.
- Zamawiający, czyli Sądeckie Wodociągi, opisując przedmiot zamówienia rozumiany jako budowa sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, modernizacja sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, modernizacja stacji uzdatniania wody kierował się m. in. zastosowaniem technologii i materiałów odpowiadających potrzebom zamawiającego, późniejszych niższych kosztach eksploatacji oraz warunkom terenowym – odpowiada prezes Adamek.

ZOG
Fot. ZOG










Dziękujemy za przesłanie błędu