Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
17/01/2014 - 14:28

Prezes Mo-Bruku jest winny, ale nie będzie karany

Józef Mokrzycki utrudniał kontrolę pracownikom delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Nowym Sączu. Dziś (17 stycznia) w Sądzie Rejonowym w Nowym Sączu zapadł wyrok w tej sprawie. Sędzia Grzegorz Król zdecydował jednocześnie o warunkowym umorzeniu sprawy uznając, że stopień społecznej szkodliwości czynu nie jest znaczny. Józef Mokrzycki nie będzie, więc karany. Ma za to ponieść koszty sądowe i wpłacić na cel społeczny siedem tysięcy złotych. Wyrok jest nieprawomocny.
Relację z procesów czytaj: Mokrzycki kontra WIOŚ. Podczas kontroli prezes zachowywał się agresywnie!, Pracownik WIOŚ: Kontrole w Mo-Bruku na wzór włoskiego strajku

Kontrola w firmie MO-Bruk odbyła się po informacjach mieszkańców gminy Korzenna o tym, że w powietrzu unosi się zapach amoniaku.

Józef Mokrzycki był oskarżony o utrudnienie i udaremnianie kontroli inspektorom. Miało się to odbywać poprzez: podawanie sprzecznych informacji, ukrycie zbiornika z niewiadomą substancją oraz odebranie dokumentów kontrolującej i nie wpuszczenie inspektorów na jedną z działek, należącą do spółki, której jest prezesem.

Zdaniem sędziego zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przypisanie winy oskarżonego, co do dwóch czynów.

- Sąd przyjął, że zabranie dokumentów kontrolującej, pozbawiło ją możliwości prowadzenia kontroli. Podobnie nie wpuszczenie inspektorów na działkę, należącą do spółki, uniemożliwiło wykonywanie czynności kontrolnych – zaznacza Grzegorz Król, sędzia Sądu Rejonowego w Nowym Sączu. – Stopień szkodliwości czynu i winy nie jest znaczy. Uzasadnia zatem warunkowe umorzenie postępowania. Oskarżony nie był karany – dodaje sędzia.

Jednocześnie Józef Mokrzycki ma pokryć koszty sądowe i wpłacić siedem tysięcy złotych na cel społeczny.

- Sąd brał tutaj pod uwagę majątek oskarżonego i jego dochody – wyjaśnił sędzia Grzegorz Król.

Na ogłoszeniu wyroku nie było oskarżonego. Każda ze stron może złożyć apelację.

(MC)

Fot. MC (zdjęcia z października 2013 – Józef Mokrzycki na pierwszej rozprawie wyraził zgodę na publikację swojego wizerunku) 







Dziękujemy za przesłanie błędu