Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
11/05/2014 - 14:00

Poznajemy historię sądeckich Żydów

Fundacja Nomina Rosae i Sądecki Sztetł zaprosili w niedzielę (11maja) na pierwszą otwartą wycieczkę, spacer po Nowym Sączu śladami Żydów nowosądeckich w okresie międzywojennym.
Była to pierwsza z czterech tematycznych wycieczek poświęconych żydowskim mieszkańcom miasta.

- W tym roku rozpoczęliśmy prezentację świąt żydowskich: Purim, Pesach, 6 czerwca będzie Szawuot czyli Zielone Świątki, a w międzyczasie robimy 4 spacery szlakami żydowskimi - mówi Łukasz Połomski, sądecki historyk. W czasie pierwszego spaceru uczestnicy poznawali dzieje i miejsca w centrum Starego Miasta, związane z życiem Żydów sądeckich w okresie międzywojennym.

Drugi spacer będzie prowadził przez Piekło - drugą dzielnicę żydowską, która znajdowała się przy ulicy Lwowskiej. Trzeci spacer, w lipcu, będzie poświęcony historii getta i holocaustu, a czwarty, w sierpniu, cmentarzowi przy ulicy Rybackiej, gdzie znajduje się ohel cadyka Halbersztama – dodaje Łukasz Połomski.

Około trzydziestu osób przemierzało ulice Starego Miasta między synagogą a Rynkiem, słuchając fascynujących opowieści Łukasza Połomskiego. Tutaj skupiało się przed II wojną światową życie zdecydowanej większości społeczności wyznania mojżeszowego. Można się było dowiedzieć, że na skarpie przy ulicy Skargi mieścił się stary cmentarz żydowski, że w miejscu, gdzie obecnie znajduje się zegar kwiatowy pod zamkiem istniał cały kwartał, zamieszkiwany przez Żydów reformowanych, nie ortodoksyjnych, że ulica Kazimierza Wielkiego była powszechnie nazywana Żydowską, a w jednej z kamienic przy tej ulicy zachowało się wejście do dawnej knajpy Englanderów, w której piwo pił sam cadyk Chaim Halbersztam.
(jg) Fot. własne
 






Dziękujemy za przesłanie błędu