Powiatówki na Sądecczyźnie przejezdne, ale pamiętajcie o łańcuchach!

- Wszyscy nasi wykonawcy pracują cały czas w terenie. Temperatura utrzymuje się na poziomie plus jeden, zero, minus jeden, dlatego przywracanie ich do stanu bezpiecznej przejezdności idzie bardzo sprawnie. Na tę chwilę nie mamy żadnych zablokowanych dróg – składa meldunek dyrektor PZD Adam Czerwiński.

Zobacz też: 100 tysięcy za dobę! Tyle może kosztować walka z zimą na powiatówkach

Jednocześnie nasz rozmówca przypomina, że zawsze przy takich opadach najtrudniejsza sytuacja jest przy podjazdach pod górę, na najwyżej położonych drogach czyli m.in. w okolicy Binczarowej i Kamiannej. – Trzeba szczególnie uważać w takich miejscach na błoto pośniegowe a bardziej na rozjeżdżony śnieg. I tu po raz kolejny apeluję do kierowców, w szczególności do kierowców ciężarówek, by zakładać łańcuchy tam, gdzie są znaki nakazu, by je nakładać, gdy jest śnieg. Te nakazy są po to, by każdy mógł bezpiecznie przejechać!

A jak sytuacja wygląda w powiecie gorlickim? PZD przekazał nam, że sprzęt pracował rano i cały czas znajduje się w terenie. Najgorzej było na drodze Szymbark-Bystra-Szalowa, która pokryła się śniegiem znacznie utrudniając przejazd. Szybko została jednak doprowadzona do stanu używalności. Drogi są na bieżąco utrzymywane jednak znajduje się na nich błoto śniegowe. Jest również ślisko, więc zalecana jest zwiększona ostrożność. Sypać ma jeszcze kilka godzin. ([email protected], [email protected] Fot.: Sylwia Siwulska)