Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
06/07/2015 - 11:28

Potrzebna opinia kardiologa w sprawie zdrowia Marka H.

Biegły lekarz z zakresu kardiologii wyda opinię na temat stanu zdrowia oskarżonego sądeckiego „znachora” Marka H. oraz tego czy będzie on mógł brać udział w postępowaniu sądowym. Tak zdecydował Sąd Rejonowy w Nowym Sączu. Opinia ma być gotowa do 30 sierpnia br.
Przypomnijmy, że o powołanie biegłego specjalisty i przebadanie Marka H. wnioskowali w maju br. jego obrońcy na posiedzeniu organizacyjnym sądu w sprawie procesu sądeckiego „znachora” oraz rodziców zagłodzonej Madzi z Brzeznej.

Pozostałe strony procesowe nie sprzeciwiły się wtedy temu wioskowi. Wówczas sąd nie wydał postanowienia, bo musiał zasięgnąć informacji o biegłych lekarzach sądowych z dziedziny chirurgii kardiologicznej, którzy mogliby wydać wspomnianą opinię. Teraz sąd podjął decyzję w tej sprawie.

- Sąd Rejonowy w Nowym Sączu dopuścił dowód z opinii biegłego lekarza z zakresu kardiologii celem ustalenia czy z uwagi na stan zdrowia Marek H. może brać udział w postępowaniu sądowym w charakterze oskarżonego – powiedział naszemu portalowi sędzia Bogdan Kijak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Nowym Sączu. – Sąd wyznaczył termin sporządzenia opinii do 30 sierpnia br.
Na ławie oskarżonych zasiądą rodzice zmarłej Madzi, którzy będą odpowiadać przed wymiarem sprawiedliwości za znęcanie się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem i nieumyślne spowodowanie jego śmierci.


Znęcanie, zdaniem śledczych, polegało na niepodawaniu córce odpowiedniej ilości pokarmu. Był on, według nich, również nieodpowiedniej jakości.

Marek H. został natomiast oskarżony o sprawstwo kierownicze, które miało doprowadzić do nieumyślnego spowodowania śmierci 6-miesięcznej Madzi z Brzeznej, a także o świadczenie usług medycznych bez wymaganych uprawnień.

Przypomnijmy, że półroczna Madzia z Brzeznej zmarła w kwietniu ubiegłego roku. Śmierć dziewczynki stwierdził zespół pogotowia ratunkowego, które wezwał ojciec dziecka. Mężczyzna uczynił to, gdy zauważył, że jego córka ma sine usta i nie oddycha. W chwili zgonu Madzia ważyła zaledwie 3,5 kilograma, czyli tyle, ile waży część dzieci po przyjściu na świat.

Według biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej przyczyną zgonu dziecka była wielonarządowa niewydolność organów oraz wyniszczenie i odwodnienie organizmu. Zmiany te, jak napisali w swojej ekspertyzie biegli, zostały wywołane najprawdopodobniej nieprawidłowym odżywianiem i skrajnym niedożywieniem. Dziewczynka miała być karmiona przez rodziców np. kozim mlekiem rozpuszczonym w wodzie, kaszką zmieszaną z wodą.

W maju podczas posiedzenia organizacyjnego sąd zdecydował, że proces przeciwko tym trzem oskarżonym będzie toczył się z wyłączeniem jawności. Taki wniosek złożył prokurator, który prowadził tę sprawę. Obrońcy Marka H. przychylili się do niego.

Jawność procesu została wyłączona z uwagi na możliwość naruszenia ważnych interesów prywatnych uczestników postępowania. Sąd wziął także pod uwagę i to, że wielu świadków będzie zeznawać odnośnie stanu swojego zdrowia.

Jawne będzie jedynie ogłoszenie wyroku. Kiedy ruszy proces przeciwko rodzicom Madzi z Brzeznej i Markowi H. jeszcze nie wiadomo. Sąd nie podjął w tej sprawie decyzji

Wszyscy oskarżeni w tej sprawie będą odpowiadać przed wymiarem sprawiedliwości z wolnej stopy.

Rodzice zmarłej Madzi nie przyznają się do zarzucanych im czynów. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. W sądzie będą ich bronić nowi obrońcy m.in. z Kancelarii Adwokackiej Janusza Kaczmarka, byłego ministra spraw wewnętrznych i administracji oraz byłego prokuratora krajowego.

Także oskarżony Marek H. nie przyznaje się winy

(MACH)
Fot. (MACH)







Dziękujemy za przesłanie błędu