Poszukiwania na Dunajcu w Wielogłowach. Szukają 19-latka z Nowego Sącza

Od godziny dziesiątej trzydzieści policjanci i strażacy prowadzą poszukiwania na Dunajcu w Wielogłowach. Służby ratunkowe szukają 19-letniego mieszkańca Nowego Sącza Adama Dudy, który zaginął 24 lutego. W tym dniu, około godziny dwudziestej pierwszej trzydzieści, wyszedł z domu. Kilka godzin później skontaktował się ze swoimi bliskimi, potem kontakt urwał się.

Zobacz też Pomóżcie odnaleźć Adama Dudę! 19-latek z Nowego Sącza przepadł trzy dni temu

Mężczyzna po raz ostatni był widziany w pobliżu mostu heleńskiego w Nowym Sączu i właśnie tam przez kilka dni - zaraz po zaginięciu - szukały go służby ratunkowe. Niestety silny nurt rzeki utrudniał poszukiwania, które zostały przerwane. Teraz na na nowo zostały wznowione i są prowadzone na terenie Wielogłów. Dlaczego akurat tam? Nie wiemy. Być może policjanci otrzymali jakieś informacje, które mogą wskazywać na to, że właśnie tam może znajdować się zaginiony 19-latek z Nowego Sącza. 

Zobacz też Poszukiwania na Dunajcu w Nowym Sączu. Szukają zaginionego 19-latka

Przypomnijmy, zaginiony Adam Duda ma 185 cm wzrostu, szczupłą budowę ciała, krótkie, ciemne włosy, ciemne oczy i odstające uszy. W dniu zaginięcia ubrany był w niebieską kurtkę dżinsową z kożuchem, białą bluzę z kapturem, spodnie dżinsowe oraz zielonoczarne buty sportowe.

Strażacy, policjanci i inne służby ratunkowe obecne na miejscu, przeszukują brzegi i dno Dunajca. Z informacji, które naszej redakcji przekazała rzeczniczka sądeckiej policji kom. Justyna Basiaga wynika, że służby szukają również ciała, które 20 lutego ktoś zauważył, jak unosiło się na Popradzie w Barcicach. Strażacy próbowali przechwycić je na wysokości elektrowni w Świniarsku, ale nurt był tak silny, że nie udało się. Potem służby ratunkowe podobną próbę podjęły na wysokości mostu kolejowego w Nowym Sączu, ale i tym razem sie nie udało. Następnie przeniosły się do Kurowa i tam podjęły kolejną nieudaną próbę wyłowienia zwłok.

Zobacz też Makabryczne odkrycie w jeziorze. Wyłowili z wody rozkładające się zwłoki

Strażacy, policjanci, a także ratownicy WOPR i GOPR przez kilka dni przeszukiwali brzegi i dno Dunajca i Jeziora Rożnowskiego, jednak do tej pory nie udało się odnaleźć ciała, które unosiło się na wodzie. Nawet nie wiadomo, czy to rzeczywiście były ludzkie zwłoki, choć wyglądem łudząco przypominały ludzkie ciało. 

 ([email protected] Fot. PSP Nowy Sącz, KMP Nowy Sącz)