POMÓŻCIE odnaleźć zaginioną Becię. Może ktoś widział sympatyczną suczkę
Becia oddaliła się od właścicieli na porannym spacerze, nieopodal miejsca, gdzie mieszka.
- Był to dosłownie ułamek sekundy – opowiada właścicielka sympatycznej suczki. – W pewnym momencie odbiegła od nogi. Razem z nią na spacerze był nasz drugi pies. Staraliśmy się ją wszelkimi sposobami przywołać. Niestety Becia nie wróciła.
Kiedy oddaliła się od właścicieli to kierowała się w stronę Rdziostowa i Marcinkowic. Po kilku godzinach była widziana w Biczycach Górnych.
- Dzisiaj pani jadąca do schroniska w Wielogłowach widziała ją o godz. 8 rano na ul. Krakowskiej w Chełmcu. – dodaje właścicielka. – Szukamy jej wszędzie, ale jak na razie nie mamy szczęścia. Może ja ktoś widział. Bardzo prosimy. Pomóżcie ją nam odnaleźć!!!. Można dzwonić pod numer telefonu: 508 822 111.
Becia jest młodziutkim psem. Ma zaledwie siedem miesięcy, ale jest już z niej „kawał” psa. Nie jest agresywna. Ma założoną czerwoną obrożę z tkaniny, której końcówka zwisa w dół.
Suczka jest zaczipowana.
IM, Fot. właścicielki psa.