Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
18/01/2021 - 18:30

Politycy KO przekonują, że rząd przeciągającym się lockdownem oszukał Polaków

Politycy Koalicji Obywatelskiej wraz z przedsiębiorcami zorganizowali w poniedziałek w Krakowie konferencję prasową. Przekonywali na niej, że rząd nie robi nic, aby ratować upadające branże. Wystosowali także swoje żądania związane z przeciągającym się lockdownem.

W Krakowie odbyła się dzisiaj konferencja prasowa z udziałem przedsiębiorców z branży gastronomicznej oraz parlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej - Jagny Marczułajtis-Walczak, Marka Sowy i Aleksandra Miszalskiego. To właśnie ten ostatni rozpoczął od przypomnienia zasad, według których rząd miał wprowadzać kolejne obostrzenia. Porównał to wszystko z panującą obecnie sytuacją .

 - Kwarantanna narodowa miała być dopiero przy średniej tygodniowej zachorowalności 75 tys osób na 100 tys mieszkańców. Trzymając się tego, to północ Polski powinna być obecnie w czerwonej strefie, część środkowa w żółtej, a Małopolska w zielonej. Mimo tego całkowity lockdown jest wciąż przedłużany i nie wiemy kiedy się skończy – mówił poseł Miszalski.

Zobacz także: Bunt jest zgodny z prawem - zapewniali politycy Konfederacji w Zakopanem

Zwrócił on także uwagę na fakt, że sądy uznają, iż kary nakładane przez sanepid są bezprawne, a tarcze kryzysowe są tak naprawdę „dziurawe”. – Dużo firm jest na skraju bankructwa – dodawał. Po nim głos zabrała przedstawicielka przedsiębiorców, którą była Agnieszka Niewiadomska. –Od 3 miesięcy, czyli od „zamrożenia” zostaliśmy bez jakiejkolwiek pomocy. Wyprzedaliśmy swoje majątki. Nawet jeśli ktoś otrzyma tarczę, to nie możemy odzyskać tego, co włożyliśmy w firmę. Będziemy musieli czekać i odpracowywać wszystko sami. Zostaliśmy bez środków dla pracowników, a przecież jesteśmy odpowiedzialni za ich rodziny – mówiła.

W podobnym tonie wypowiadał się Krzysztof Nowak. – Branża hotelarsko-gastronomiczna jest w lockdownie praktycznie od marca. Również w okresie od maja do października były ograniczenia. Wchodzimy w czwarty miesiąc bez żadnej pomocy. Tarcze, które otrzymaliśmy nie zmieniają sytuacji przedsiębiorstw. Nasza firma straciła 80 procent przychodów w stosunku do 2019 roku. Proszę się nie dziwić, że niektórzy właściciele restauracji otwierają swoje biznesy, bo tak naprawdę nie mają co zrobić – tłumaczył.

Swoją sytuację porównał do tej, w której znajduje się rząd. Przekonywał bowiem, że jego członkowie na pandemii nic nie stracili. – Koszty lockdownu ponoszą firmy i pracownicy, a nie państwo. Czy którykolwiek z członków rządu stracił na pandemii chociaż jedną złotówkę? Możemy wskazać wielu, którzy dostali premię – dodawał.

Na koniec zaapelował do rządzących, by pomogli ludziom, bo w innym razie nie zatrzymają fali otwierania się branż. O problemach gastronomii wypowiadała się również Karolina Bartosik, mówiąc, że otwarcie się na nowo było ostatnią deską ratunku.

-Rząd oszukuje Polki i Polaków – rozpoczęła z kolei Jagna Marczułajtis Walczak. Nie powiedziano nam w grudniu, że te obostrzenia będą trwały tak długo. Ludzie byli przygotowani na to, że będzie to stan przejściowy. Wiele branż od miesięcy nie ma przychodów. Rząd nie wspiera przedsiębiorców, zwłaszcza tych najmniejszych.

To właśnie dlatego słyszymy o dramatycznych decyzjach, by mimo obostrzeń otwierać biznesy. Wielu prawników mówi, że zakazy nałożone przez rząd są bezprawne, bo do tego wymagany jest stan klęski żywiołowej. Koalicja Obywatelska o to wnioskowała. Rząd tego nie robi, bo nie chce przekazać rekompensat z tego tytułu – stwierdziła posłanka.

Zobacz także: Czarne chmury nad sądeckimi hotelarzami. Czy przetrwają narodową kwarantannę?

Jagna Marczułajtis Walczak wspomniała także, że Polska to jedyny kraj w Unii Europejskiej, który w tak drastyczny sposób zamknął branżę hotelarską. Na zakończenie konferencji głos zabrał Marek Sowa. Również on w dosadny sposób skrytykował postępowanie rządu.

- Rząd premiera Morawieckiego od 5 lat skupia całą politykę na przekazach propagandowych. Małopolska powinna być w strefie zielonej, a mimo to mamy tutaj narodową kwarantannę. Naszym obowiązkiem jest stanąć po stronie pokrzywdzonych. Efektem polityki PISu są upadające przedsiębiorstwa i umierający Polacy. Żądamy, by na najbliższe posiedzenie sejmu wprowadzone zostały wszystkie ustawy zgłoszone przez Koalicję Obywatelską. Żądamy również przywrócenia możliwości prowadzenia działalności gospodarczej w tych obszarach, w których można skutecznie wprowadzić ograniczenia pandemiczne. Nie może być tak, że nie można zjeżdżać na nartach, a można na sankach. Przecież to są absurdy– mówił poseł Sowa. ([email protected], fot.: Platforma Obywatelska Kraków)







Dziękujemy za przesłanie błędu