Policjant postrzelił się śmiertelnie na służbie? Sprawę bada prokuratura

W Komisariacie Policji w Rabce doszło wczoraj (8 października) do tragedii. W jednym z pomieszczeń znaleziono ciało policjanta pracującego w tej jednostce. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że dojeżdżał on do pracy z Mszany Dolnej. - Wszystko wskazuje na to, że policjant postrzelił się śmiertelnie z broni służbowej – powiedział naszemu portalowi Jacek Tętnowski, zastępca prokuratora rejonowego w Nowym Targu.

Tragedia wydarzyła się we wczesnych godzinach porannych. W rabczańskim komisariacie przez wiele godzin pracowali policjanci, biegli i prokurator.

- Nasz kolega nie żyje – mówi podkom. Roman Wolski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. – Był dyżurnym. W dniu, gdy doszło do tragedii znajdował się na służbie. Odsyłam w tej sprawie do prokuratury.
Jak dowiedzieliśmy się mężczyzna służył w policji kilkanaście lat.

Do Rabki przyjechali wczoraj m.in. funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Decyzją prokuratora ciało policjanta zostało zabrane do badań sekcyjnych.

- Dzisiaj w Zakładzie Medycyny Sądowej Collegium Medicum UJ w Krakowie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok – powiedział naszemu portalowi Jacek Tętnowski, zastępca prokuratora rejonowego w Nowym Targu. – Wszystko wskazuje na to, że policjant postrzelił się śmiertelnie z broni służbowej. Nie ma bezpośrednich świadków tego zdarzenia. Na miejscu tragedii zabezpieczono ślady i dowody, a także broń służbową funkcjonariusza. Prowadzimy czynności zmierzające do odtworzenia przebiegu zdarzenia i ustalenia motywów działania pokrzywdzonego.

(MACH)
Fot. www.prokuratura-nowysacz.pl

Skomentuj