Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
11/05/2017 - 07:00

Pół roku kobieta z opakowania papierosów pluje krwią, a palacze.. zakrywają obrazek

Już blisko pół roku pluje krwią kobieta widniejąca na opakowaniach papierosów, poraża swoim widokiem zdjęcie płuca z nowotworem, amputowanej nogi, dziury w stopie czy krtani. Czy to przeraziło palaczy w Nowym Sączu?

Zgodnie z nią, na paczkach papierosów pojawiły się przerażające zdjęcia, które zajmują sześćdziesiąt procent opakowania: widać plująca krwią kobietę, amputonowaną nogę, dziecko z inhalatorem, dziury w stopie czy krtani. W swoim założeniu nowe opakowania, ukazujące skutki nałogu, miały zachęcać do jego rzucenia lub przynajmniej - nierozpoczynania.

Przeczytaj też "Makabreska"?Kobieta pluje krwią na opakowaniach papierosów

Jak to podziałało na sądeckich palaczy? Najlepiej są zorientowani kioskarze.

- Strachy na sądeckie Lachy- mówi sprzedawczyni z kiosku na osiedlu Wólki. Nie zauważyłam, żeby mniej ludzi kupowało papierosy. Ale chyba trochę się na te obrazki wzdrygają, bo niektórzy jakoś tak szybko przykrywają tę makabrę gazetą, a bywa, że…proszę o zmianę paczki na taką,  z mniej przerażającym ich zdjęciem - dodaje sprzedawczyni.

Przeczytaj też Robert Sobol opowiada o walce z rakiem prostaty: Chłopy badajcie się!

Stojącego nieopodal kiosku mężczyznę, który przypala papierosa pytamy czy i on się „wzdryga” na makabryczne obrazki.

- Na początku trochę mnie to ruszyło. Nawet myślałem, żeby rzucić palenie, ale nałóg to jest nałóg. A teraz mam sposób, żeby na to nie patrzeć.

Sposób? A jaki? - pytamy. - Wygrzebałem w domu zapomnianą papierośnicę i tam przekładam całą paczkę. I mam święty spokój - śmieje się nasz rozmówca.

Na makabrycznych zdjęciach widniejących na opakowaniach papierów inni próbują robić biznes. W internetowych sklepach pojawiły się silikonowe etui na paczki papierosów. Są niedrogie i wyglądają jak pokrowce na telefony. Do tego wszystkie kolory : fioletowe, zielone, niebieskie, a dla kobiet, nawet różowe czy w panterkę.

 Wkłada się w nie całą paczkę, więc papierosów nie trzeba przekładać. I są wielokrotnego użytku - zachwala jeden z internetowych sklepów. Podobno sprzedają się świetnie.

Drastyczne zdjęcia podziałały? Idea była taka, żeby obrazkowe ostrzeżenia bardziej niż napisy uderzały konsumentów, w sposób klarowny i prawdziwy pokazywały rzeczywiste konsekwencje palenia i w związku z tym wywoływały mocną reakcję, między innymi dyskomfort.

Czy to maskowania paczek potwierdza, że przekaz trafił do palaczy? - pytamy Bogdana Kajzera, psychologa z Ośrodka Profilaktyki i Terapii Uzależnień w Nowym Sączu.

- Tak. Ludzie otrzymują informację o zagrożeniu i zaczynają się bardziej bać. Ale włącza się mechanizm obronny polegający na blokowaniu dopływu informacji tłumaczy Kajzer. Drastyczne zdjęcia na opakowaniach papierosów sprawiły, że uzależnieni od nikotyny kupują sobie teraz dwie sprzeczne rzeczy. Z jednej strony własną przyjemność, z drugiej nabywają świadomość, że kupują też zagrożenie. Informacje o zagrożeniu próbują wyłączyć.

Przypomnijmy, że za pomocą makabrycznych obrazków wyrwać palaczy ze szponów tytoniowego nałogu próbuje Unia Europejska. Od stycznia obowiązuje w Polsce Dyrektywa Antytytoniowa.

Agnieszka Michalik. Fot. A.M







Dziękujemy za przesłanie błędu