Pogodowy armagedon. Idą śnieżne zamiecie mróz i ślizgawica
Najbliższe dni przyniosą powrót zimy. Piątkowe opady deszczu to zaledwie preludium do tego, co aura szykuje na weekend. Już wieczorem, o godzinie 19 temperatura spadnie do zera - ostrzega Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie
- To spowoduje zamarzanie mokrych nawierzchni dróg i chodników. Temperatura minimalna w nocy wyniesie od minus 6 do minus 3 stopni Celsjusza, a przy gruncie spadnie do minus 8 stopni - informują synoptycy.
Najbliższe dni przyniosą powrót zimy. Piątkowe opady deszczu to zaledwie preludium do tego, co aura szykuje na weekend. Już wieczorem, o godzinie 19 temperatura spadnie do zera - ostrzega Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie - To spowoduje zamarzanie mokrych nawierzchni dróg i chodników. Temperatura minimalna w nocy wyniesie od minus 6 do minus 3 stopni Celsjusza, a przy gruncie spadnie do minus 8 stopni - informują synoptycy.
Jutro możliwe silne opady śniegu w południowej połowie Polski. Kolor fioletowy wyznacza zasięg opadów w piątek o godz. 19. Na samym południu może padać także deszcz #pogoda pic.twitter.com/jygmaPeAiI
— Tomasz Wasilewski (@WasilewskiTomek) 15 marca 2018
Przez cały weekend mocno sypnie śniegiem. W sobotę spadnie 5 cm białego puchu, a w niedzielę nawet 18. Opady śniegu utrzymają się aż do środy. Będzie bardzo zimno. W sobotę w ciągu dnia termometry pokażą jeden stopień. W niedzielę i poniedziałek słupki rtęci spadną do minus 7. Najzimniej będzie w nocy. Z niedzieli na poniedziałek termometry pokażą nawet minus 11.
Ocieplenie przyjdzie dopiero w czwartek. Zaświeci słońce i wrócą plusowe temperatury.
[email protected] fot. archiwum