Pogoda na tydzień dla Sądecczyzny. Kiedy koniec tego „nienormalnego” ciepła?
Te wysokie jak na tę porę roku temperatury to wpływ ciepłego powietrza, które – jak informuje TVN Meteo - zgromadziło się na terenie Francji i zachodnich Niemiec i napływa do Polski znad Zatoki Biskajskiej. Jeszcze w poniedziałek pozostajemy w jego zasięgu, ale już we wtorek napłynie chłodniejsze powietrze z zachodu, a w kolejnych dniach jeszcze chłodniejsze z północy.
Znad ciepłego Atlantyku napływa z zachodu strefa frontowa. Strefa frontowa wędruje dość szybko na wschód i pokryje cały kraj jednolitym zachmurzeniem warstwowym, dobrze widocznym na zobrazowaniach satelitarnychhttps://t.co/16QmSAFVB6#IMGW pic.twitter.com/U8XtYrzrTH
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) November 16, 2020
Aura i tak okaże się łaskawa dla południa Polski. W centrum i na północy kraju przewiduje się duże zachmurzenie. Termometry wskażą 8 stopni. Na Sądecczyźnie przez kolejne dni będą przejaśnienia, a słupki rtęci aż do czwartku wskażą 11 stopni.
Czytaj też Kiedy spadnie śnieg w Nowym Sączu? Amerykanie już to wiedzą
W piątek słońca też nie zabraknie, ale temperatura spadnie do 6 stopni. W sobotę niebo się zachmurzy i będzie bardzo zimno, tylko 3stopnie. Po słonecznej, nieco cieplejszej niedzieli możemy się spodziewać śniegu z deszczem. Najwyższa pora na zimę. ([email protected])