Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
29/04/2019 - 16:00

Pogoda na majówkę jest do bani. Ile jeszcze tego deszczu

Maj jeszcze się nie zaczął, ale są tacy, którzy już od piątku cieszą się długim, majowym weekendem. Ci, którzy w pracy dostali trzy dni urlopu, dzięki korzystnemu układowi kalendarza zyskali aż dziewięć dni wolnych. I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie pogoda. W niedzielę lało i dalej będzie lać jak z cebra. Synoptycy wydali ostrzeżenie pierwszego stopnia.

Deszcz, burze i silny wiatr. Taką pogodę na najbliższą dobę zapowiadają synoptycy. Polska znajduje się pod wpływem niżu znad Karpat. Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali ostrzeżenia pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu dla dziewięciu województw, w tym także dla Małopolski. Naprawdę mocno poleje.

Czytaj też Czy dotknie nas klątwa długiego majowego weekendu?

- Na terenie województwa, z wyjątkiem powiatu gorlickiego, prognozuje się wystąpienie opadów deszczu do 35-50 litrów na metr kwadratowy. W poniedziałek w godzinach od 8 do 20 spadnie około 15-30 litrów na metr kwadratowy – czytamy w komunikacie.

Jakie wieści są dla tych, którzy na wypoczynek ruszają w Polskę?  W poniedziałek prognozuje się też wystąpienie intensywnych opadów deszczu w województwach podkarpackim, opolskim, dolnośląskim, wielkopolskim, łódzkim, świętokrzyskim, lubelskim i mazowieckim. Spadnie tam do 15-40 litrów na metr kwadratowy.

Od środy pojawią się przejaśnienia i zza chmur wyjrzy słońce, ale będą też przelotne opady deszczu. Zrobi się nieco cieplej. Słupki rtęci powędrują w górę o trzy stopnie. Taką pogodę dla Sądecczyzny rysują mapy synoptyków do soboty, 4 maja. Dopiero niedziela, 5 maja, ma przynieść ocieplenie.

[email protected] fot. Jm

 






Dziękujemy za przesłanie błędu