Pogoda na ferie zimowe. No i co z tą zimą? Synoptycy już to wiedzą
Ferie zimowe rozpoczynają się już 17 stycznia. Dwa tygodnie laby czeka nie tylko uczniów z Małopolski, także z województwa kujawsko-pomorskiego, lubuskiego i świętokrzyskiego oraz wielkopolskiego. Już w ten weekend ludzie ruszą w góry. Jaka pogoda szykuje się w sobotę i niedzielę?
Czytaj też Ma tylko cztery lata i mówi, że jeździ na nartach w Tyliczu jak szalony
Wedle prognoz synoptyków z IMGW, zachmurzenie będzie duże, jedynie przed południem w rejonach górskich można liczyć na przejaśnienia i rozpogodzenia. Miejscami opady deszczu, wieczorem w rejonach podgórskich i w górach przechodzące w opady deszczu ze śniegiem i śniegu.
Temperatura plusowa. W Beskidach od jednego do czterech stopni. Jedynie na szczytach Tatr około minus jeden. Wiatr umiarkowany i dość silny, w porywach dochodzący do 65 km na godzinę. Wysoko w górach wiatr silny i bardzo silny, od 45 km do 55 km, w porywach do 100 kilometrów na godzinę.
Czytaj też Gwiazda telewizji zachwala naszą wiejską gminę. Co ją tak urzekło?
Z początkiem nowego tygodnia śniegu nie należy się spodziewać. Trochę może poprószyć w Tatrach, ale szansa na większą ilość białego puchu jest niewielka ze względu na zapowiadany halny. Minusowe temperatury będą w nocy, co daje nadzieje na sztuczne śnieżenie stoków narciarskich. Taka aura ma się utrzymać przez cały tydzień. Ten kolejny, po 23 stycznia, także nie daje nadzieje na śnieg.
W Beskidzie Sądeckim pogoda zafunduje nam niewielkie przejaśnienia z temperaturą w ciągu dnia oscylującą na poziomie od jednego do trzech stopni.Niech nie tracą ducha ci, którzy przestali wierzyć, że nie będzie już prawdziwej zimy. Kiedy przyjdzie? Szczegóły w artykule Będzie atak mrozu i śnieżne burze. Czy wyjdzie z tego jeszcze zima stulecia? ([email protected]) fot.jm