Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 16 kwietnia. Imieniny: Bernarda, Biruty, Erwina
24/03/2014 - 13:12

Podpalenie domu 82-latki? Kobieta porusza się na wózku

Przez pięć godzin w jednej z miejscowości powiatu gorlickiego 50 strażaków gasiło ogień w budynku, w którym mieszkała m.in. 82-latka, poruszająca się na wózku. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że mogło dojść do podpalenia.
- Dostaliśmy zgłoszenie o pożarze około godz. 20. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce okazało się, że pali się dom. W budynku mieszkała 82-letnia kobieta, która poruszała się najprawdopodobniej na wózku. Prawdopodobnie z budynku wyniósł ją syn – informuje dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Gorlicach. – Ogień nie wydostał się na zewnątrz. W wyniku pożaru spłonęło całe wnętrze i wyposażenie budynku.
Akcja trwała pięć godzin i wzięło w niej udział siedmiu strażaków z Państwowej Straży Pożarnej i 44 druhów Ochotniczej Straży Pożarnej z: Zagórzan, Staszkówki, Mszanki, Kobylanki i Klęczan.
O zdarzeniu została zaalarmowana policja. Funkcjonariusze od razu pojechali do jednej z miejscowości powiatu gorlickiego.
- Na miejscu policjanci zastali właścicielkę domu, która w chwili zaistnienia pożaru była poza domem oraz jej 82-letnią matkę, która przebywała w sąsiednim budynku u rodziny - informuje asp. Grzegorz Szczepanek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
Okazało się, że starsza kobieta potrzebuje pomocy. Pogotowie ratunkowe przewiozło ją do gorlickiego szpitala, gdzie udzielono jej pomocy medycznej.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że mogło dojść do podpalenia budynku.
- Wśród mieszkańców nieruchomości brakowało jednak jednego z członków rodziny – 51-letniego syna 82-latki, który może mieć związek z pożarem – dodaje asp. Grzegorz Szczepanek. - Jego poszukiwania trwały od wczoraj do dzisiejszego poranka. Policjanci odnaleźli go w zaroślach w pobliżu domu. Mężczyzna posiadał liczne obrażenia ciała, w związku z czym przetransportowany został przez załogę pogotowia ratunkowego do gorlickiego szpitala. Teraz znajduje się on pod opieką lekarzy. Gdy tylko pozwoli na to jego stan zdrowia, zostanie przesłuchany, aby określić jego ewentualny udział w spowodowaniu pożaru.
Na miejscu pożaru oraz w okolicy domu policjanci wykonali oględziny oraz zabezpieczyli ślady.
(MIGA) (MC)
Fot. sxc.hu







Dziękujemy za przesłanie błędu