Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
25/05/2022 - 13:25

Podejrzany pasażer w autobusie MPK. Usiadł obok dziewczynki i się zaczęło...

Głośno zrobiło się w ostatnich dniach o pasażerze sądeckiego autobusu MPK. Całą sytuację opisała na jednej z popularnych stron Facebookowych osoba podająca się za świadka zdarzenia. Sprawą zajmuje się już policja.

Wszystko miało się wydarzyć na początku tygodnia w autobusie linii 23. Internauta pisze, że na ulicy Broniewskiego wsiadł mężczyzna, który zajął miejsce obok dziewczynki w wieku około 13-14 lat. Jak dodaje, przez całą drogę, aż do plant, miał ją łapać za nogę i nachylać się nad dekolt.

Świadek twierdzi także, że żaden pasażer na to nie reagował. Dopiero kiedy krzyknął, aby mężczyzna zostawił dziewczynkę, reszta osób się odwróciła. Wyjaśnia jednak, że nie spotkało się to z żadną reakcją z ich strony.

Zgodnie z tym, co napisał, nagranie całej sytuacji miało zostać zabezpieczone przez MPK. Skontaktowaliśmy się więc ze spółką, aby poprosić o komentarz i zapytać czy taka sytuacja rzeczywiście miała miejsce.

- Pan, który opisał tę sprawę na Facebooku, zgłosił się z tym telefonicznie również do nas. Nie poinformował jednak kierowcy, który o niczym nie wiedział, bo wszystko miało się wydarzyć z tyłu autobusu – mówi Artur Maciuszek z sądeckiego MPK.

- W takich sytuacjach zachowujemy odpowiednią procedurę. Został wystawiony protokół zabezpieczenia monitoringu. Policja się do nas zwróciła o przekazanie materiału, co oczywiście zrobimy – dodaje.

Jak się okazuje, poza opisującym sytuację świadkiem zdarzenia, rodzice dziewczynki, ani nikt inny nie kontaktował się w tej sprawie z MPK. Dowiedzieliśmy się, że również do policji nie wpłynęło póki co żadne zgłoszenie. Funkcjonariusze starają się jednak wyjaśnić tę sytuację. ([email protected], fot.: Facebook/ Spotted: Nowy Sącz)







Dziękujemy za przesłanie błędu