Po Manfredzie przyszła Gaya. W ten weekend aura nas zaskoczy
Ten weekend można śmiało zaplanować wypoczynek w plenerze. Po wielu zimnych, pochmurnych i deszczowych dniach na Sądecczyznę wreszcie wraca letnia pogoda.
Tak będzie w całym kraju. To zasługa pogodnego wyżu, o wdzięcznej nazwie Gaya, który pod koniec tygodnia przesunie się znad Wysp Brytyjskich w rejon Morza Bałtyckiego – wyjaśniają synoptycy pogodowych serwisów.
Czytaj też Szlak Rysy zamknięty. Dlaczego jest szlaban na najwyższy polski szczyt?
Czeka nas słoneczna i ciepła sobota z temperaturą do 21 stopni Celsjusza. Jedynie po szesnastej, można się można się spodziewać przelotnych opadów deszczu.
W niedzielę przez cały dzień nacieszymy się słońcem, ale już nie będzie tak ciepło. Słupki rtęci spadną do 17 kresek.
To cię też zainteresuje Mówią o niej „ta czarna, ta uśmiechnięta”… a Patrycja nosi w sobie śmierć z
Choć wraca letnia aura, to jednak jesień już puka do naszych drzwi. Wraz z zachodem słońca zaczynają się zimne noce. W ten weekend termometry wskażą od trzech do sześciu stopni. ([email protected]) fot. SS