Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
27/09/2013 - 14:41

Piwniczna-Zdrój: Brat ugodził brata nożem. Akt oskarżenia

W listopadzie w Sądzie Okręgowym w Nowym Sączu rozpocznie się proces przeciwko Kacprowi Ch. z Piwnicznej-Zdroju oskarżonemu o usiłowanie zabójstwa brata – Jakuba. Taki zarzut postawił 25-latkowi prokurator rejonowy w Muszynie. Rannego mężczyznę, pchniętego nożem kuchennym w klatkę piersiową uratowano, dzięki szybkiej pomocy medycznej.
Do zdarzenia doszło 26 stycznia br. w Piwnicznej-Zdroju. Feralnego dnia Kacper Ch. poszedł z dwoma kolegami nad rzekę Poprad. Wszyscy, do wczesnych godzin popołudniowych pili tam alkohol a potem cała trójka wróciła do miasta. Kacper Ch. z jednym ze znajomych udał się do swojego rodzinnego domu. Wtedy oskarżony niespodziewanie zaatakował tam w przedsionku swojego brata – Jakuba nożem wyciągniętym z szafki w kuchni. Jak wynika z aktu oskarżenia Kacper Ch. ugodził go w klatkę piersiową. Gdy zadał cios kolega odciągnął 25-latka od Jakuba Ch. i zabrał mu nóż.
Ranny mężczyzna pobiegł po pomoc do sąsiadki. Chciał u niej obmyć ranę. Stamtąd zabrała go do szpitala karetka pogotowia ratunkowego, którą wezwała kobieta. Jeszcze tego samego dnia Kacper Ch. został zatrzymany przez policję. Jak się okazało 25-latek był nietrzeźwy. Miał 2,48 promila alkoholu. Śledczy ustalili, że pokrzywdzony doznał rany kłutej klatki piersiowej, odmy opłucnej i uszkodzenia lewego płuca. Według biegłego z Zakładu Medycyny Sądowej CM UJ w Krakowie były to obrażenia, które realnie zagrażały życiu poszkodowanego.
Prokuratur rejonowy w Muszynie prowadzący w tej sprawie śledztwo przedstawił Kacprowi Ch. zarzut usiłowania zabójstwa (z zamiarem ewentualnym). Przesłuchany w charakterze podejrzanego obwiniony przyznał się do zarzucanego mu czynu.
Kacper Ch. twierdził, że kiedy doszło do zdarzenia był nietrzeźwy. Mówił, że zaatakował brata bez powodu. Utrzymywał, że nie chciał go zabić, ale jedynie wystraszyć, ponieważ w domu dochodziło do częstych kłótni o podział majątku. Na podstawie zeznań przesłuchanych podczas śledztwa świadków, jak również zeznań samego poszkodowanego śledczy ustalili, że oskarżony 25-latek odgrażał się swojemu bratu, że go pobije. Mówił np., że mu „kosę ożeni”.
Jak ustaliła prokuratura, opierając się na zeznaniach świadków, Kacper Ch. już w przeszłości miał ranić swojego brata - Jakuba nożem w pośladek. Sprawa ta nigdy jednak nie została zgłoszona policji. Prokuratura Rejonowa w Muszynie prowadząca śledztwo w tej sprawie zleciła obserwację psychiatryczną Kacpra Ch. Biegli, w wydanej przez siebie opinii stwierdzili, że w odniesieniu do czynu, jaki jest zarzucany oskarżonemu, brak jest podstaw do kwestionowania jego poczytalności. Stwierdzili oni jednak u niego zaburzenia osobowości.
Oskarżony Kacper Ch. nie pierwszy raz stanie przed wymiarem sprawiedliwości. Jak wynika z aktu oskarżenia był już on wielokrotnie karany m.in. za kierowanie gróźb, kradzież, stosowanie przemocy. Zakład karny opuścił we wrześniu 2011 roku.
Kacper Ch. czynu zarzucanego mu aktem oskarżenia dopuścił się w warunkach recydywy a, więc w okresie pięciu lat od odbycia kary. Sąd może skazać go teraz nawet na 25 lat pozbawienia wolności albo orzec karę dożywotniego więzienia.

(MACH)
Fot. (MACH)







Dziękujemy za przesłanie błędu