Pioruny waliły strasznie! Ulice jak rzeki w Tymbarku i Słopnicach [WIDEO]
To, jak wyglądała ulewa na Limanowszczyźnie najlepiej obrazuje nagranie wideo opublikowane w sieci przez Irenę Wilczek-Sowę.
- Pioruny waliły strasznie, a z nieba lała się ściana deszczu. Nie pamiętam takiej burzy - mówi Maria Łabuz, sołtys wsi Zawadka. - Trwało to jakieś pół godziny. Jezdnia przed moim domem wyglądała jak rzeka. Wydawało się, że woda powyrywa kraty kanalizacyjne. Jeszcze nie oglądaliśmy dróg, ale pewno niektóre są poniszczone - martwi się sołtyska - Jeszcze gorzej niż u nas było w Tymbarku.
Sołtys Tymbarku Andrzej Ligas mówi, że nie pamięta takiej strasznej ulewy.
- Woda, która płynęła przez jezdnię przelewała się na chodniki i porywała kostkę brukową przy drodze powiatowej i na osiedlowych uliczkach. Chodziliśmy dzisiaj z wójtem po wsi. Na razie trudno oszacować szkody.
Limanowscy strażacy mieli pełne ręce roboty. Wspomagali ich druhowie z OSP z Podłopienia, Tymbarku i Zawadki.
- Z powodu zatkanych przepustów woda w błyskawicznym tempie wylewała się z przydrożnych rowów zalewjąc obejścia i jezdnie - relacjonuje oficer dyżurny limanowskiej straży pożarnej. Byliśmy wzywani ponad trzydzieści razy. W sumie doszło do podtopień dwudziestu posesji. W Tymbarku woda wdarła się na plac składu budowlanego. Żeby ją szybko odprowadzić, trzeba było przekopać rów. Zalane zostały też piwnice restauracji. Tam użyliśmy pomp - dodaje strażak.
Do podtopień doszło też w Zawadce i Słopnicach, gdzie woda zalała piwnice w Szkole Podstawowej nr 3. Strażacy mieli też pełne ręce roboty przy udrażnianiu studzienek kanalizacyjnych.
Jak było u was? Macie zdjęcia i wideo? Przyślijcie na adres: [email protected]