Parking na płycie sądeckiego rynku zostaje. Może być jednak dużo droższy

Klamka zapadła. Parking w najbardziej ekskluzywnym miejscu, czyli na płycie sądeckiego rynku, będzie istniał do czasu, gdzy rozpocznie się remont nawierzchni. Jak się dowiedzieliśmy, za miejsce parkingowe trzeba będzie zapłacić więcej niż do tej pory. Ma być to ponoć najdroższe miejsce do parkowania w stolicy Sądecczyzny.

Parkowanie na płycie rynku może stać się drogą przyjemnością. Według naszych nieoficjalnych informacji, opłata za parkowanie na płycie rynku może wzrosnąć prawie dwukrotnie - do 8 złotych za każdą rozpoczętą godzinę. Czy to możliwe?

- O czymś takim nie słyszałem – mówi Artur Bochenek, wiceprezydent Nowego Sącza. Także Anna Bednarczyk – Maśko, likwidator spółki Sądecka Infrastruktura Miejska zapewnia, że nic nie wie jakoby opłata za parkowanie na płycie rynku mogła wynosić 8 złotych. Ale...

- Mieszkańcy muszą jednak mieć świadomość, że ceny za parkowanie w ścisłym centrum niektórych miast są znacznie wyższe. Mam tu na myśli chociażby Warszawę, czy Kraków - dodaje likwidator SIM.

Obecnie parkujący na płycie rynku płacą za pierwszą godzinę postoju dwa złote, a po jej upływie, za każdą następną rozpoczętą godzinę 3 złote. Wiceprezydent Nowego Sącza uważa, że te opłaty za miejsca parkingowe w Nowym Sączu są, w porównaniu z innymi miastami w Małopolsce, za niskie.

- Musimy przemyśleć te kwestie, szczególnie w kontekście parkingu na płycie rynku – dodaje prezydent. – Trudno się nie zgodzić z tym, że ten parking, który będzie istniał do momentu rozpoczęcia płyty rynku jest miejscem dość ekskluzywnym i parkowanie tutaj powinno być droższe. Dyskutujemy nad tym z prezydentem i dyrektorem MZD Adamem Konickim. Zastanawiamy się nad tą sprawą.

([email protected]), fot. MŚ.

Skomentuj