Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
29/03/2023 - 14:35

Państwa Unii Europejskiej zdecydowały. Zakaz rejestracji samochodów spalinowych od 2035 roku

Mimo wysokich cen paliwa wiele osób nie wyobraża sobie dzisiaj funkcjonowania bez samochodów. Nadchodzi jednak rewolucja. Zakaz rejestracji aut spalinowych od 2035 roku stał się faktem. Nie brakuje jednak wyjątków od tej reguły.

Zakaz rejestracji samochodów spalinowych

O przyszłości samochodów spalinowych mówi się od dłuższego czasu. Czy ktoś wyobraża sobie dzisiaj funkcjonowanie bez nich? "Elektryki” pojawiają się już na ulicach, ale jest ich wciąż bardzo mało. Za kilka lat trend będzie prawdopodobnie zupełnie odwrotny.

Wszystko oczywiście za sprawą nowych przepisów. O planach zakazu produkcji samochodów z silnikami na benzynę i diesel od 2035 roku pisaliśmy już TUTAJ. Choć wciąż może wydawać nam się to abstrakcją, to regulacje zostały właśnie przyjęte przez Radę Unii Europejskiej.

Po tej dacie nie będziemy już zatem mogli kupić takich aut. W dalszym ciągu będzie jednak możliwe poruszanie się nimi, jeśli zarejestrujemy je wcześniej. Wydaje się jednak, że na drogach mogą wówczas zaczynać królować pojazdy elektryczne.

Przeciwko wprowadzeniu zakazu głosowała tylko Polska. Jak przekazał premier, Mateusz Morawiecki, to na jego polecenie minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, nie poparła nowych regulacji.

- Polska głosowała przeciw zakazowi rejestracji nowych samochodów spalinowych po 2035 roku. Nietransparentne i nieformalne dyskusje, gdzie Niemcy forsują rozwiązania korzystne głównie dla swojego rynku pokazuje, że nie ma to nic wspólnego ze sprawiedliwą transformacją. Naszym zdaniem czynnikiem decydującym o wyborze technologii na kolejne dziesięciolecia powinien być rynek i społeczeństwa, a nie przymus UE – napisała na Twitterze minister Anna Moskwa.

Samochody na e-paliwo mogą jeździć

W nowych przepisach jest jednak haczyk, o którym w swoim wpisie (w kontekście Niemiec) wspomniała minister Moskwa. Możliwa będzie bowiem sprzedaż samochodów spalinowych zasilanych e-paliwami. Obecnie produkowane są w bardzo małych ilościach. Szokuje również ich cena, bo za 1 litr musimy dzisiaj zapłacić około 10 euro. Wprowadzenie do regulacji tego typu zapisów było pomysłem niemieckiego ministra transportu - Volkera Wissinga.

Oczywiście będą również wyjątki, bo tego typu norm nie będą musiały spełniać karetki czy auta wojskowe. Przypomnijmy, że wszystko odbywa się w ramach pakietu „Fit for 55”, mającego na celu redukcje emisji w Unii Europejskiej na 2030 rok (do 55 procent). Jeśli chodzi o samochody, celem jest zmniejszenie emisji spalin o 20 proc. do 2025 roku, o 55 proc. do 2030 i o 100 proc. do 2035 roku. ([email protected], fot.: MP/ zdjęcie ilustracyjne) źródło: Auto Świat)







Dziękujemy za przesłanie błędu