Palmy w Lipnicy Murowanej sięgały nieba [ZDJĘCIA]

Co roku do Lipnicy Murowanej przybywają setki turystów, którzy chcą zobaczyć wybierane w konkursie najwyższe w Polsce wielkanocne palmy. Tegoroczna była o ponad 10 m niższa od tej rekordowej z roku 2015, ale wysokość 28 m 59 cm i tak robi wrażenie.

Konkurs Palm Wielkanocnych w Lipnicy Murowanej organizowany jest nieprzerwanie od 1958 roku. Wymyślił go miejscowy poeta Józef Piotrowski. Kiedyś funkcjonowała zasada ile morgów taka palma - opowiada Zbigniew Smajdor z sądeckiego PTT, które rokrocznie organizuje w Niedzielę Palmową wędrówkę do Lipnicy.

Obecnie lipnicki konkurs opiera się głównie na mobilizacji lokalnej społeczności - dodaje Zbigniew Smajdor. - wszak w Niedzielę Palmową Lipnica Murowana jest w centrum zainteresowania mieszkańców i mediów całego kraju.

Tegoroczna najwyższa palma była o ponad 10 m niższa od tej rekordowej z roku 2015, ale wysokość 28 m 59 cm i tak robiła wrażenie.

W Lipnicy Murowanej można było podziwiać nie tylko palmy, ale także wyroby rękodzieła artystycznego oraz obficie zaopatrzone stragany ze świątecznymi wędlinami, wypiekami i wiejskim chlebem.

- Ich zapach unosił się po lipnickich uliczkach wśród tysięcy gości z całego kraju.

Sądeczanie z PTT uczestniczyli we mszy św. w zabytkowym, pochodzącym z XIV w. kościele parafialnym pod wezwaniem św. Andrzeja Apostoła. Zwiedzili też drewniany kościół św. Leonarda z XV w. wpisany na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO.

Po uroczystościach Niedzieli Palmowej przyszedł czas na realizację turystycznego planu tej innej niż zwykle wycieczki PTT.Był spacer do pomnika przyrody nieożywionej o nazwie Kamień Grzyb w Wiśnicko-Lipnickim Parku Krajobrazowym. To imponujący twór skalny z piaskowca istebniańskiego w kształcie grzyba.

- Na zakończenie pięknej, słonecznej niedzieli zwiedziliśmy zamek Kmitów i Lubomirskich.

w Nowym Wiśniczu. Byliśmy tam kilka lat temu i na własne oczy mogliśmy się przekonać, że jedno z najcenniejszych w Polsce dzieł wczesnobarokowej architektury rezydencjalno-obronnej z roku na rok nabiera świetności poprzez ciągłą rekonstrukcję i uzupełnianie wyposażenia - relacjonuje wycieczkę Zbigniew Smajdor.

(m), fot. PTT