Osobliwy wybryk natury w Brzeznej. Przyroda oszalała?
Pogoda wariuje w zimie. Dziś trochę prószy śnieg, w Boże Narodzenie zamiast białego puchu był deszcz, potem zaświeciło słońce i przyszła… wiosna. Naprawdę. Przynajmniej do Brzeznej.
Mieszkanka Brzeznej po prostu osłupiała. W swoim przydomowym ogródku zobaczyła kwitnący hiacynt.
Czytaj też Dziwny blask na niebie. UFO nad Małopolską?
- Nie mogłam uwierzyć. Jesienią zakopałam kwiatową cebulkę w ziemi. Roślina zawsze kwitnie wiosną. Ale w zimie? To prawdziwy wybryk natury. Czyżby zima była w odwrocie - zastanawia się nasza czytelniczka, która ten kaprys przyrody uwieczniła na zdjęciu.
Czytaj też Chciał zrobić zdjęcie sądeckiego smoga, zobaczył w aparacie kosmitów?
Ci, którzy z utęsknieniem czekają na biały puch będą rozczarowani. Dziś co prawda trochę prószy śniegiem, ale do końca tygodnia, temperatura będzie na plusie. Biały puch raczej długo nie poleży.
Jmik, fot. czytelniczka